Maciej Sobkowiak (House of Banks Clothing)

Witam! Jasne, odrywam się od poprawek z wielką przyjemnością! Chętnie opowiem o HoB. Co chciałbyś wiedzieć?

Zawsze miałem, w pewnym sensie, odbite na punkcie ciuchów, przede wszystkim koszulek. Kiedy w moich ulubionych sklepach, przestawały podobać mi się ciuchy, które stawały się coraz bardziej kolorowe, wpadłem na pomysł żeby stworzyć coś samemu. Zacząłem od robienia koszulek dla najbliższych znajomych, a potem nakłady się zwiększały. Jeśli chodzi o powstanie HoB, to warto wspomnieć tu o samej nazwie. Jest ona związana z bmx-ową miejscówką, na której spędzałem dużo wolnego czasu, a która tak się właśnie nazywa. HoB czerpie inspirację z dwóch klimatów - głównie BMX i Hardcore - jednak nie chodzi mi o popadanie w skrajności. Chodzi tu więc o wszystko co związane z adrenaliną, a więc muzyka z tak zwanym powerem, sporty ekstremalne i inne zajawki tego typu.

Wyprowadzając Cię lekko z błędu, jest kilka firm odzieżowych wspierających BMX w Polsce, jednak nie jest o "nas" niestety głośno. Jeśli chodzi o sam BMX to staje się on coraz silniejszy. Odbywa się coraz więcej jamów, zawodów, powstaje coraz więcej filmików, a co najważniejsze, zachodnie firmy zaczynają wspierać ludzi, którzy na to zasługują. Wiadomym jest, że nie możemy dorównać poziomem innym zachodnim krajom, ale to wszystko wina tego, że w każdym mieście powstaje milion nowych boisk "ORLIK", a nasz sport spychany jest lekko na bok. Nie chcę narzekać, bo wszystko idzie ku lepszemu, ale mimo wszystko krytych skateparków, które pozwoliłyby nam rozwijać się nie tylko przez 4-5 miesięcy kiedy sprzyja pogoda, można naliczyć na palcach jednej ręki.

Po pierwsze jestem wierny mocniejszej muzyce od małego. Hardcore, to jednak nie tylko muzyka. To również budowanie w okół siebie zwartej ekipy, modnie zwanej ostatnimi czasy FAMILY. Oprócz inspiracji wzorami, które możemy ujrzeć na ciuchach zagranicznych bandów, powiązanie House of Banks z HC polega właśnie na budowaniu w okół siebie rodziny. Myślę, że oprócz (na razie skromnego jeśli chodzi o liczebność) teamu, w którym jest Mycek i Piastun, do takich osób mogę zaliczyć Arka, dzięki któremu powstają kozackie projekty, Wilka, który zawsze poratuje sesją zdjęciową, papę Korna, który potrafi też podrzucić kilka dobrych pomysłów i wszystkich naszych znajomych, którzy trzymają za nas kciuki. Oczywiście, nie mogę również zapomnieć o najbliższej mojemu sercu ekipie, z którą przebywam na ulubionym spocie - House of Banks.

Zdecydowanie! Nie zapominając o zajawce i dobrej zabawie, bo bez tego to klapa.

Od początku od tym myślę i na pewno w przyszłości chciałbym wesprzeć jakiś zespół, który będzie się dobrze z nami identyfikował. Zależy mi też na rozwijaniu wcześniej wspomnianego teamu. Jednak do tego wszystkiego potrzebne są w pewnym sensie większe fundusze, ale mam nadzieje, że w przyszłości, HoB się rozrośnie, a moje marzenie zostanie spełnione.

Nie ukrywam, że czekałem na to pytanie, ale nie w sensie marketingowym tylko wyjaśnień (śmiech). Nasze ciuchy możecie zobaczyć nawww.houseofbanks.pl, gdzie znajduje się lookbook autorstwa wspomnianego już Wilka, oraz na www.facebook.com/hobclothing/, gdzie możecie zobaczyć idealne wizualizacje ciuchów. Nie mamy własnego sklepu internetowego, co mam nadzieje, zmieni się niedługo, wraz z nadejściem nowej kolekcji. Jednak czas jest bliżej nieokreślony. Sprzedaż działa w ten sposób, że zainteresowanych proszę o kierowanie maila na houseofbanksclth@gmail.com informacji o produkcie jakim jesteście zainteresowani oraz swoich danych. W odpowiedzi otrzymacie wszystkie potrzebne informacje. Ostatnio jednak nasze ciuchy dostępne są również na www.allday.pl i w sklepie ostrokołowym www.fixie.pl. Serdecznie zapraszamy do kupna!

Pozdrawiam! Do zobaczenia!