Recenzje
2010-02-09
Nasza ocena:
8
/10
Collective Soul to doświadczona formacja ze Stanów Zjednoczonych grająca rock alternatywny. Jednak w żadnym wypadku nie można ich kojarzyć z ignorancją i dziwactwem, które ostatnio zawładnęły tą formą muzyczną.
Są to pełni energii wykonawcy z mnóstwem pomysłów na siebie i swoją sztukę. Na "Collective Soul" nie zabrakło tak charakterystycznych elementów dla rocka alternatywnego, jak zmiany tempa przykładowo w utworze "Understanding". Materiał na longplayu brzmi świeżo, a motoryka utworów sprawia, że chce się ich słuchać do końca. Dużo się dzieje w kwestii melodii - widać, że w tym temacie Amerykanom nie brakuje dobrych koncepcji. Na ósmym studyjnym krążku grupy znalazło się jedenaście kompozycji bardzo zróżnicowanych brzmieniowo. Na "Collective Soul" usłyszymy zarówno delikatne melodyjne ballady, jak i ostre gitarowe kawałki. Każdy więc znajdzie tutaj coś dla siebie.
Płyta dostarcza wiele pozytywnych wibracji i miłych dla ucha piosenek. Ciekawe, że muzyków z blisko siedemnastoletnim stażem scenicznym stać na tak dobry album i być może dzięki tej płycie powtórzą oni sukces swojego debiutanckiego krążka "Hints, Allegations, And Things Left Unsaid", który - dla przypomnienia - pokrył się potrójną platyną!
Michał Pakulski
Płyta dostarcza wiele pozytywnych wibracji i miłych dla ucha piosenek. Ciekawe, że muzyków z blisko siedemnastoletnim stażem scenicznym stać na tak dobry album i być może dzięki tej płycie powtórzą oni sukces swojego debiutanckiego krążka "Hints, Allegations, And Things Left Unsaid", który - dla przypomnienia - pokrył się potrójną platyną!
Michał Pakulski
