Nergal na płycie Grzegorza Skawińskiego

Tytułowy utwór z najnowszej, solowej płyty Grzegorza Skawińskiego - "Me & My Guitar" - to prawdziwie niecodzienne wydarzenie. W jednym miejscu, do wspólnej muzycznej wieczerzy zasiedli: Jacek Królik, Marek Raduli, Jacek Polak, Adam Darski, Piotr Łukaszewski i Marek Napiórkowski.

Tym razem (trzymając w jednej ręce czosnek, a w drugiej święconkę z zeszłorocznej Wielkanocy) poprosiliśmy o kilka wersetów na temat Skawalkera samego Księcia Nergala: "Znam Grześka od wczesnych lat swojego dzieciństwa. Kiedy jeszcze nie wiedziałem jak trzymać gitarę, on już był dla mnie bohaterem z gitara - z plakatu oczywiście. Uwielbiałem wczesne Kombi i do dziś ten sentyment we mnie żyje. Na szczęście w tzw. dorosłym życiu udało mi się nie tylko poznać, ale też zaprzyjaźnić z Grześkiem. Szanuję go jako artystę i jako człowieka. Fantastyczny gośc, wiecznie młody duchem, uwielbiam jego towarzystwo, poza tym Mało kto wie, że facet gotuje przynajmniej tak dobrze jak gra (śmiech). Kiedy zapytał mnie czy wezmę udział w jego projekcie, speszyłem się - no bo co mierny grajek miałby niby robić na solowym albumie jednego z największych autorytetów instrumentu w Polsce? (śmiech). Kilka tygodni obwąchiwałem się z zaproponowanym podkładem gitarowym...i pewnego dnia, bah! Zrobiłem to, po swojemu, cytując nawet kilka dźwięków z płyty Behememotha - bo niby dlaczego nie? Słuchałem całego albumu i brzmi on cholernie świeżo, jest bardzo zróżnicowany, śmierdzi "westem" i wielką tęsknotą Grzecha za prawdziwym rockowym łojeniem. Trzymam kciuki za powodzenie płyty i czekam na powrót O.N.A. (śmiech)!"

A oto co na temat Nergala mówi sam sprawca "Me & My Guitar", Grzegorz Skawiński:"Z Adamem znamy się i przyjaźnimy już dość długo - jeszcze z początków grupy Behemoth. Chciałem mieć na tym nowym krążku kogoś z zupełnie innej muzycznie bajki. Propozycję zagrania na "me & My Guitar" złożyłem mu kiedy jeszcze leżał bardzo chory w szpitalu - podczas odwiedzin zgodził się, choć miał wtedy poważniejsze problemy na głowie niż zagranie jakiejś tam solówki. Na szczęście, kiedy wyszedł z tego wróciliśmy do tematu... no jest świetne solo Nergala!!! Adam zaskoczył mnie pomysłem na tę solówkę, która jest bardzo rasowa i zarazem zupełnie inna niż wszystkie na tej płycie. Bardzo mi zależało żeby sola różniły się od siebie i Adam zrobił to po mistrzowsku!"

"Me & My Guitar" to pierwsza po wielu latach solowa płyta Grzegorza Skawińskiego (Kombi, O.N.A, Skawalker). Jest utrzymana w rockowej stylistyce, pokazująca szeroki wachlarz muzycznych zainteresowań Artysty i swobodę w poruszaniu się po różnych gatunkach rocka, bluesa, metalu, fusion.

Na stronie Artysty można wysłuchać singla promującego płytę: www.grzegorzskawinski.pl/comment.php?what=news&id=31

Magazyn Gitarzysta objął wydawnictwo patronatem medialnym!