Szczegóły siódmego krążka Machine Head
Wiadomość ta spadła na nas jak grom z jasnego nieba. Kalifornijski Machine Head 14 czerwca zaprezentuje pierwszy singiel ze zbliżającej się płyty, której premierę przewidziano na wrzesień tego roku. Poznaliśmy również fragment nowego utworu.
Kilka razy wspominaliśmy o pracach Robba Flynna i spółki nad siódmym już albumem w dorobku MH lecz ani razu nie były to tak konkretne informacje.
Nowa, jeszcze nie zatytułowana płyta Machine Head, następca rewelacyjnego "The Blackening" ukaże się 27 września. Wiadomość ta została oficjalnie potwierdzona zarówno przez zespół jak i ich wytwórnię, Roadrunner Records.
Dużo wcześniej, bo już 14 czerwca w ręce fanów trafi pierwszy utwór z planowanego wydawnictwa - "Locust" (okładka poniżej). Jego fragment można już teraz odsłuchać na stronie sklepu Amazon.com.
W krótkim wywiadzie Flynn zdradził również kilka szczegółów na temat nowego singla "Locust":
"...to metafora. Szarańcze latają w roju ponieważ nie są w stanie w pojedynkę obrać kierunku; unoszą się na wietrze, lądują, sieją zniszczenie, a po wszystkim odlatują z wiatrem i zostawiają cię z niczym. Ten utwór to opowieść o takiego gościa, który zjawia się czasem w twoim życiu i robi podobny bałagan jak szarańcza".
Robb zapytany o stronę muzyczną nowych utworów odpowiedział:
"To brzmi jak kulminacja tego wszystkiego co zrobiliśmy w przeciągu ostatnich 17 lat: energiczne kompozycje, typowe dla Machine Head harmonie, miażdżące gitary i mroczne melodie, ale na nieco wyższym poziomie".
Kiedy padło pytanie o długość kompozycji (prawie 8 min) frontman MH zaśmiał się i krótko skwitował:
"Ciągle nie potrafimy napisać p*****onej piosenki trwającej krócej niż sześć minut. Ale przecież Machine Head nie pisze muzyki dla radia czy MTV. Robimy ją dla nas samych i dla tych wszystkich metalowych świrów na całym świeci".
Album został nagrany w rodzinnym mieście członków zespołu Oakland, w studiu JingleTown. Nad produkcją całości czuwał frontman 'maszyn', Robb Flynn.
Na takie wiadomości czeka się miesiącami, a przychodzą zawsze w najmniej oczekiwanym momencie. Ale nie ma to najmniejszego znaczenia - Machine Head, czekamy!
(krn)
