Solowy album gitarzysty Planet X po 10 latach
Tony MacAlpine, bo o nim mowa, to znakomity multiinstrumentalista, który współpracował z takimi artystami jak Steve Vai, Planet X czy CAB. Swój ostatni solowy album nagrał w 2001 roku, a przez minione 10 lat widywany był w najróżniejszych projektach muzycznych. Tony wyda w czerwcu nowy, długo oczekiwany, imienny album.
"Tony MacAlpine" to jedenasty krążek w dorobku tego artysty i według zapowiedzi ma to być najmocniejszy album w jego karierze. Sam Tony już nie może doczekać się trasy koncertowej po USA, Europie i Ameryce Południowej, podczas której zaprezentuje swoje nowe utwory.
Album ukaże się nakładem wytwórni Favored Nations Entertainment. W wszystkich 12 utworach MacAlpine zagrał na siedmio- i ośmiostrunowych gitarach, basie oraz klawiszach. Na płycie nie brakło również znakomitych gości - partie perkusji nagrali Virgil Donati i Marco Minnemann, a w utworze "Ölüdeniz" na basie usłyszymy Philipa Bynoe współpracującego ze Steve'm Vai'em czy Mike'm Manginim.
Jeszcze przed premierą Tony MacAlpine udostępnił na swojej stronie (www.tonymacalpine.com) zupełnie za darmo dwa pierwsze nagrania "Serpens Cauda" i "Ölüdeniz".
Tony planuje promować płytę podczas koncertów w USA, Europie i Ameryce Południowej w drugiej połowie roku oraz w roku przyszłym.
Tracklista:
1. Serpens Cauda (4:23)
2. Ölüdeniz (5:16)
3. Fire Mountain (4:23)
4. Dream Mechanism (4:18)
5. Ten Seconds to Mercury (4:35)
6. Flowers For Monday (3:05)
7. Angel of Twilight (5:03)
8. Pyrokinesis (3:56)
9. Blue Maserati (4:41)
10. Summer Palace (4:36)
11. Salar de Uyuni (5:40)
12. The Dedication (4:22)
(krn)
