Graveyard w Nuclear Blast

Początki Graveyrad sięgają 2006 r., a dwa lata później Szwedzi wydali nakładem TeePee Records debiutancki, gorąco przyjęty krążek, zatytułowany po prostu "Graveyard". Jego następca “Hisingen Blues" ukaże się pod koniec marca 2011 r., już pod skrzydłami niemieckiego giganta wydawniczego.

Entuzjazmu wywołanego tym dealem nie kryje żadna ze stron. "Współpraca z Graveyard to dla nas zaszczyt" - mówi szef działu A&R Nuclear Blast - "Ci kolesie tworzą najbardziej unikalny i niesamowity zespół na całej retro rockowej scenie. Miejcie uszy i oczy otwarte, ten rok będzie należał do nich."

Zespół nie pozostaje dłużny: "To niesamowite! Możliwość współpracy z tak doświadczonymi i oddanymi ludźmi, jak załoga Nuclear Blast, to naprawdę wielka sprawa. Ta jedna z największych niezależnych wytwórni na świecie wyrosła z podziemnej tradycji tape tradingu, więc to oczywiste, że zna się na rzeczy. Co więcej, wciąż się rozwija i to nawet w dzisiejszych czasach, tak trudnych dla rynku muzycznego. Peace, love & chemical warfare!"