'Slayer jest najlepszym zespołem jeśli chodzi o występy na żywo'
Lider Megadeth, Dave Mustaine, w jednym z wywiadów przed rozpoczęciem trasy Jägermeister Music Tour, na której będzie można zobaczyć na jednej scenie grupy Slayer, Megadeth i Anthrax, podzielił się kilkoma kolejnymi kwestiami dotyczącymi wspólnych występów Wielkiej Czwórki.
"Najlepszym występem jaki kiedykolwiek widziałem to występ Slayera" opowiada Mustaine. "Ich energia po prostu wylewa się z nich podczas koncertu. My też staramy się grać jak najlepiej, ale nasza energia nie dorównuje tej, którą tworzą Kerry King i spółka".
Natomiast zapytany o najlepszego gitarzystę pośród muzyków Wielkiej Czwórki, lider Megadeth nie potrafił do końca wskazać konkretnej osoby. "Wszyscy są bardzo utalentowani. Prawa ręka Kinga jest naprawdę szybka i doskonale artykułuje wszystkie dźwięki. Scott Ian doskonale sprawdza się jako gitarzysta rytmiczny, przede wszystkim od melodii. Każdy z nich ma jakiś swój styl. Chris Broderick jest zdecydowanie lepszym gitarzystą ode mnie, ponieważ on jest wykształcony w tym temacie. Ja nawet nie znam nazw skal ani tym podobnych rzeczy. Jestem samoukiem i właściwie większość z nas została muzykami poprzez ciężką pracę i ogrom doświadczenia. Pamiętam czasy kiedy Kerry grał w Megadeth, bo nie mogliśmy znaleźć gitarzysty. To było fajne doświadczenie. Byliśmy z dwóch różnych światów, ale mimo wszystko brzmiało to bardzo spójnie, tworzyliśmy nowy styl. Wiedziałem już wtedy, że coś wielkiego się wydarzy. Kerry pomógł nam także w tamtych czasach na kilku koncertach i dziś są one już legendarne. Zresztą poszukajcie ich sobie w Internecie. Ich jakość jest słaba, ale nie to jest tu najważniejsze".
(KK)
