ACCEPT : HUMANOID
Oto główny powód, dla którego gościmy na okładce 4/24 Wolffa Hoffmanna. Założona w 1976 roku grupa ACCEPT, długoletni legendarni tytani heavy metalu, powracają z niecierpliwie oczekiwanym nowym albumem studyjnym zatytułowanym HUMANOID, który ukaże się 26 kwietnia 2024 roku nakładem Napalm Records.
Po raz kolejny sfinalizowany przez wiodącego producenta metalowego Andy'ego Sneapa (Judas Priest, Amon Amarth, Testament, Saxon itp.) w jego Backstage Recording Studios Ltd. w Derbyshire w Wielkiej Brytanii, HUMANOID jest ogromnym osiągnięciem muzycznym i kolejną światowej klasy pozycją w katalogu ACCEPT.
Album będzie dostępny w różnych formatach na całym świecie, niektóre z nich są ściśle limitowane. HUMANOID łączy absolutne klasyki gatunku, takie jak Balls To The Wall, certyfikowany na złoto w USA i Kanadzie, Metal Heart oraz nowsze arcydzieła, takie jak Blood of the Nations czy album nr 1 Blind Rage. Płyty Accept regularnie plasują się na krajowych listach przebojów Top 10, a ich globalna sprzedaż przekroczyła dotychczas 17 milionów egzemplarzy.
ACCEPT nigdy nie unikał gorących tematów i ten album nie jest wyjątkiem. Porusza takie tematy jak sztuczna inteligencja i to, jak nasza zależność od technologii stopniowo pozbawia nas indywidualności. Ponieważ Mark Tornillo nigdy nie będzie zwolennikiem ery cyfrowej, utwór tytułowy równoważy surowymi emocjami, które spotykamy na ścieżce życia i cechami, które czynią nas wyjątkowymi ludźmi: uczuciem dyskomfortu, starzeniem się, radzenie sobie z bólem, rozczarowaniem i ostatecznym przystankiem dla każdego: śmiercią.
HUMANOID to niesamowicie elektryzująca, dynamiczna i subtelnie dopracowana płyta z humorem, odniesieniami biblijnymi w The Reckoning – oda do koncertowej publiczności – ekscytującym nowym spojrzeniem na historię „Frankensteina” i Straight Up Jack. Utwór otwierający „Diving in Sin” zapewnia słuchaczom energetyczny wstrząs i dzięki inspirowanemu Bliskim Wschodem wokalowi Tornillo, zapowiada resztę albumu jako obfitą ucztę muzyczną. „Unbreakable” to zarówno opowieść o zespole, jak i więź pomiędzy ACCEPT a fanami na scenie koncertowej – takie wyluzowane „Hej, zróbmy to, «coś w rodzaju rockowej piosenki»”. Z drugiej strony „Mind Games” ma klimat vintage, przypominający „Metal Heart”. „No One Gets Out Alive” wydaje się być stworzony na potrzeby występów na żywo. Mówi, że niezależnie od okoliczności życiowych, bogactwa, sławy czy wręcz odwrotnie, to śmierć jest wielkim wspólnym mianownikiem dla każdego z nas. Optymistyczna i agresywna gra gitarowa w „South Side Of Hell” kończy płytę wspaniałą grą słów Tornillo.
Posłuchajcie sami!
