Brian "Head" Welch zagra już w niedzielę

Gitarzysta urodzony w 1970 rok w Bakersfield (California), słynie z przede wszystkim z dokonań z multiplatynową legendą metalowego brzmienia - grupą Korn. Jako współzałożyciel i gitarzysta formacji stworzył charakterystyczne brzmienie zespołu i wytyczył ścieżki numetalowym formacjom. Stanowił historię grupy Korn od samego początku - wczesnych lat dziewięćdziesiątych aż do 2005 roku, kiedy to podjął decyzję o odejściu z zespołu, ze względu na osobiste przekonania oraz chęć skupienia się na rodzinie. W tej chwili wymieniany jest jako jeden z najlepszych i najważniejszych gitarzystów na świecie, co potwierdza fakt, że znalazł się na 26 miejscu rankingu Najlepszych Heavy Metalowych Gitarzystów Wszechczasów stworzonego przez magazyn Guitar World's. Head był też sześciokrotnie nominowany do nagrody Grammy, a dwukrotnie zdobył tę statuetkę.

Korn to zespół, który współtworzył historię metalu. Ekspresyjne, ostre brzmienie zapewniło milionowe nakłady płyt, pełne sale koncertowe i rzesze fanów na całym świecie. Już ich debiutancki album "Korn" z 1994 roku stał się sporą sensacją w metalowym świecie i bez najmniejszego problemu pokrył się platyną. Taki sam l os czekał kolejne krążki: "Life is Peachy" (1996) oraz "Follow The Leader" (1998). Czwarta płyta o tytule "Issues" (1999), zadebiutowała na pierwszym miejscu listy Billboardu. Do brzmienia grupy wniosła niesamowite "zaskakująco rozległe poziomy energii i różnorodność struktur kompozycji", jak pisano w recenzjach. "Untouchables" wydane w 2002 roku wzbogaciło brzmienie amerykańskiej formacji o instrumenty smyczkowe i  efekty elektroniczne, a "USA Today" określiło ich płytę jako "symfonię z czyśćca". Po miażdżąco ciężkiej, platynowej "Take A Look In The Mirror" (2003), czyli po trzynastu latach współtworzenia Korna muzyk postanowił odejść z zespołu.

Swoją własną, solową muzyczną karierę zapoczątkował wydanym w 2008 roku rewelacyjnym albumem o tytule "Save Me From Myself". Odkąd Welch zaczął działać solo, oprócz grą na gitarze, zajął się także wokalami. Na resztę jego zespołu składają się gitarzyści Scott Von Heldt i Ralph Patlan, basista Michael Valentine, klawiszowiec i programista Brian Ruedy oraz perkusista Dan Johnson. Na 2010 rok została zaplanowana jest druga solowa płyta gitarzysty. Zespół Heada aktualnie kończy nagrywanie materiału w studio w Nashville po okiem nominowanego do nagrody Grammy producenta Roba Gravesa. Tytuł, ani tracklista nowego dzieła nie są jeszcze znane.

Jak support wystąpi wrocławska grupa KnoW. Zespół powstał pod koniec 2002 roku i od ego początku mieli ten sam cel i podobne inspiracje - zespół słuchał różnej muzyki począwszy od metalu i rocka, przez raegge i hiphop, aż po jazz. Jednak zawsze wspólne były inspiracje numetalowe takie jak Ill Nino, Pleymo, Incubus, Korn, Taproot, Slipknot, Deftones czy Limp Bizkit. Powoli narodził się charakterystyczny, energetyczny styl. W połowie 2003 roku skład zespołu się zmienił, powstały nowe utwory i pierwsze amatorskie nagrania. Ważniejszy był jednak 2005 rok. Zespół do tej pory garażowy wyszedł na scenę. W swoim debiucie niespodziewanie wygrali Ragtime Rock Festival, a później zdobywali jeszcze wiele nagród na festiwalach rockowych w całej Polsce m.in. główną na Spring Rock Festival. Mają na koncie Epkę "Uszy przekłute dźwiękiem" oraz dwa single "Pozbawione barw" i "Donikąd". 18 czerwca tego roku, po dwuletniej przerwie w działalności, zespół powrócił z kolejnym wydawnictwem - EPką "Renimacja magii". Jeszcze w tym roku KNoW planuje nagranie pierwszego pełnego albumu.

Dodajmy jeszcze, że sam występ nie jest jedyną atrakcją - będzie miała również miejsce ekskluzywna prapremiera książki autorstwa Welcha o tytule "Zbaw mnie ode mnie samego", którą to będzie można nabyć w specjalnej, promocyjnej cenie.

Zapraszamy gorąco na warszawski koncert - rewelacyjna zabawa w metalowym klimacie gwarantowana! Bilety jeszcze w sprzedaży!
Brian "HEAD" Welch
+ KnoW

20.06.10 - Warszawa, Progresja, godz. 20.00
Otwarcie bram: godz. 19.00

Ceny biletów:
85 zł/ 95 zł (w dniu koncertu)

Magazyn Gitarzysta jest patronem koncertu, jak i książki Heada.