Azyl według Disturbed
Grupa z Chicago, która obecnie przebywa w studio celem nagrania następcy "Indestructible", ujawniła tytuł nadchodzącego krążka.
"Asylum", bo tak będzie się właśnie nazywać wydawnictwo, ma trafić na półki sklepowe latem tego roku
Zespół, który obecnie nadaje ostatnie szlify materiałowi, prace nad albumem rozpoczął we wrześniu zeszłego roku. Frontman kapeli David Draiman powiedział, że "nowy krążek to nadal Disturbed, ale bardziej dojrzały. Czujemy, że jest to jedna z najlepszych części jakie udało nam się dotychczas zebrać do siebie. Zdecydowanie brzmienie jest podobne do tego co nagraliśmy wcześniej, przy jednoczesnym wzroście poziomu gry i precyzji".
Co do samych tekstów i tematów poruszanych na krążku, wokalista zdradził, że "są tu bardzo szerokie tematy, od bardzo personalnych i wewnętrznych po tematykę polityczną i prowokacyjną. Zresztą czego się spodziewaliście? Nie znajdziecie tu kawałków o pieskach i tęczach. Chcemy aby ten album był świecącym przykładem tego jak te wszystkie lata sprawiły, że jesteśmy coraz lepsi i silniejsi".
"Asylum" ujrzy światło dzienne dzięki Relapse Records.
(KK)
