Dlaczego Bill Kelliher nie lubi Gibsona?

Bill Kelliher, wcześniej związany z Gibsonem, z logo którego wypuszczał sygnowane modele, w czerwcu 2016 roku dołączył do rodziny ESP. W jednym z ostatnich wywiadów gitarzysta zdradził, co wpłynęło na jego decyzję: "Czułem się, jakbym nigdy nie został zaakceptowany przez Gibsona" - mówi Kelliher.

"Komunikacja z nimi była koszmarna. Spier***li modele, o które ich prosiłem. Nie prosiłem o wiele, tylko o kilka konkretnych rozwiązań, które lubię w swoich gitarach. Powiedziałem im, że nie chcę gitary z korpusem chambered, a oni mój drugi model zrobili właśnie w tej wersji. Wszyscy ludzie, z którymi pracowałem, począwszy od działu A&R zostali zwolnieni i wyglądało na to, że firma po prostu wypięła się na mnie. Pojawili się nowi ludzie, którzy zupełnie nie rozumieli o co chodzi." - nie kryje rozgoryczenia Kelliher.

"Praca z ESP okazała się jak łyk świeżego powietrza. Interesowali się wszystkim, pytali na przykład o grubość strun, których używam i strój. Gibson nigdy nie dbał o takie sprawy. Dzieciaki kupowały moją gitarę i pisały do mnie maile z pytaniem, jak ją nastroić, ponieważ nie brzmiała jak trzeba. Odpisywałem im, ale wciąż te instrumenty nie brzmiały właściwie. Okazało się, że w modelach nie założono właściwych strun. Gibson nigdy nie stroił gitar zgodnie z moimi ustawieniami i specyfikacją. Tak po prostu, nie przejmowali się kwestiami, które czyniły gitary modelem Billa Kellihera."

"Sprzedaliśmy wszystkie modele, które zaprojektowałem - obydwa typy i robiłem zawsze wszystko o co mnie poproszono. Tym czasem Gibson dał mi po prostu do zrozumienia, że już mnie więcej nie potrzebuje. No cóż, w takim razie pier***cie się chłopaki. Zagrałem każdą klinikę, o jaką mnie poprosili i nie mam pojęcia, dlaczego ta firma traktuje swoich artystów jak gówno. ESP ma zupełnie inne podejście."

Gitarzysta Mastodon zaprojektował wspólnie z ESP modele ESP Bill Kelliher Eclipse oraz LTD Sparrowhawk i LTD BK-600.