We Lost The Sea zagra w Warszawie
Post-rock PL zaprasza na koncert jednego z największych odkryć post-rockowej sceny ostatnich lat. 30 maja w Hydrozagadce wystąpi grupa We Lost The Sea. Razem z nią do Polski zawitają dwa inne australijskie zespoły - Meniscus i Dumbsaint.
Formacja We Lost The Sea powstała w Sydney w 2007 roku, a założyli ją młodzi muzycy zafascynowani dokonaniami takich grup jak Isis, Mogwai czy Sigur Rós. Muzyka We Lost The Sea to post-rock z elementami ambientu, prog-rocka, sludge a nawet heavy metalu. Zadebiutowali w 2010 albumem "Crimea" nagranym we współpracy z Magnusem Lindbergiem, na co dzień gitarzystą Cult of Luna. Dwa lata później ukazał się album "The Quietest Place on Earth" jednak jego sukcesy i dobre recenzje przyćmiło samobójstwo jednego z założycieli formacji - wokalisty Chrisa Torpy'ego.
Zespół zawiesił działalność, ale w końcu postanowił nagrać nowy materiał w hołdzie zmarłemu koledze. Krążek "Departure Songs" ukazał się w lecie 2015 roku jako instrumentalny koncept-album o tragicznych losach bohaterskich ludzi, którzy poświęcili swoje życie dla dobra ludzkości lub w imię postępu. Album zyskał olbrzymią popularność - w ankiecie największej post-rockowej społeczności na Facebooku zajął czwarte miejsce w podsumowaniu 2015 roku. We Lost The Sea ustąpili tylko tuzom gatunku - Caspianowi, God Is An Astronaut i Godspeed You! Black Emperor.
Po latach ciężkich przeżyć zespół stał się jednym z największych odkryć na post-rockowej scenie i aby jeszcze bardziej wzmocnić swoją pozycję odwiedzi nasz kontynent w ramach pierwszej europejskiej trasy.
Meniscus to to australijski kwartet. Zespól powstał w 2005 roku, a świat poznał ich dzięki EP-ce "The Absence of I" (2007), która zebrała entuzjastyczne recenzje. Mimo mocnego debiutu niecały rok później zespół znalazł się na krawędzi rozpadu. Po zmianach personalnych grupa wróciła do aktywnej działalności koncertowej i prac w studiu, żeby w 2011 wydać debiutancki album "War of Currents", także świetnie przyjęty w post-rockowych kręgach. Prawie pięć lat zajęło kapeli przygotowanie kolejnego LP "Refractions", który zbiera zasłużone pochwały i pozytywne recenzje. Muzycy po raz drugi zawitają do Europy i po raz drugi pojawią się na koncercie w Warszawie.
Dumbsaint to kolejna muzyczna perełka z Australii, dla fanów nieco cięższych brzmień bowiem kapela porusza się głównie w ramach post-metalu i prog rocka. Kwartet z Sydney specjalizuje się w łączeniu swojej muzycznej twórczości z samodzielnie wyreżyserowanymi i zarejestrowanymi klipami.
30 maja 2017
Warszawa / Hydrozagadka
Bilety:
40 PLN (zwykły)
45 PLN (kolekcjonerski, ograniczona pula)
50 PLN (w dniu koncertu)
Bilety w przedsprzedaży dostępne wyłącznie w serwisie Bilety24.pl
