Ino-Rock Festival w Inowrocławiu
W tym roku skład wykonawców którzy pojawią się 12 września 2009 na scenie Teatru Letniego prezentuje się doprawdy imponująco!
Z pewnością największą atrakcją tegorocznej edycji festiwalu będzie występ Steve'a Hacketta z zespołem. Artysty nie trzeba fanom specjalnie przedstawiać. Steve to z jeden z najwybitniejszych rockowych gitarzystów i kompozytorów, mających wyjątkowy styl, który nieśmiertelną sławę zdobył jako muzyk legendy rocka progresywnego, grupy Genesis, z jej klasycznego okresu, w którym powstały płyty będące dziś integralną częścią historii muzyki. Jest samoukiem, który zaczynał od grania na harmonijce i fascynacji bluesem, by w wieku lat 12 chwycić za gitarę. Hacketta uważa się za wynalazcę techniki tapping, którą później spopularyzował Eddie van Halen. Warto zaznaczyć, że Steve jest też uznanym gitarzystą klasycznym i ma w swoim dorobku wysoko cenione płyty nagrane na tym instrumencie. Jak sam mówi: "Zawsze uważałem, że jedna połowa mnie urodziła się do grania akustycznego, zaś druga do grania rockowego. W obu stylach gram z jednakowo wielką pasją".
Oprócz zespołu Steve'a Hacketta, którego występ zakończy festiwal, na scenie pojawią się:
Nosound - młoda stażem znakomita włoska formacja, której założycielem i liderem jest gitarzysta, wokalista i klawiszowiec Giancarlo Erra, zafascynowany Pink Floyd, wczesnym Porcupine Tree, muzyką elektroniczną i ambientem. Na swoich dotychczasowych płytach zespół perfekcyjnie porusza się po różnych rejonach avant popu, space rocka i post rocka.
Indukti - pochodząca z Warszawy, jedna z najciekawszych, współcześnie działających polskich formacji rockowych. Ich muzyka to, jak ktoś napisał: pomieszanie czadu, transu, psychoyassu i art-rocka - jest też gotyk, metal combo, dub, rasta, mega, guru, goa kujawiak... - jednym słowem muzyczny konglomerat mający na celu pobudzanie wyobraźni przez wywołanie wyjątkowych doznań i niepowtarzalnych emocji.
After - najmłodszy stażem spośród uczestników festiwalu włocławski kwintet, mający już na swoim koncie dwa udane albumy z muzyką rockową dla ludzi otwartych na subtelne aczkolwiek niekoniecznie łagodne dźwięki.
