Nowy album Blackfield w listopadzie

Blackfield V ukaże się 18 listopada nakładem Kscope. Choć Steven Wilson zapowiadał w 2014 roku opuszczenie Blackfield, który od tej pory miał być kontynuowany jedynie przez Aviva Geffena, okazało się, że był to jedynie stan przejściowy, a "V" zapowiadana jest jako powrót do pełnego partnerstwa na zasadach przypominających pracę nad dwoma pierwszymi albumami zespołu, które do dziś fani cenią najbardziej.

Materiał nagrywany był w okresie 18 miesięcy, a muzycy pracowali zarówno w Izraelu jak i w Anglii. Na płycie znajdzie się 13 połączonych ze sobą utworów tworzących "45-minutowy ocean łączący utwory wspólną myślą przewodnią." Oprócz tworzącego rdzeń Blackfield duetu Steven Wilson - Aviv Geffen odpowiadającego za wokale, partie gitar i klawiszy, w nagrywaniu płyty brał udział perkusista Blackfield Tomer Z oraz London Session Orchestra, która zarejestrowała partie smyczków. Trzy kluczowe utwory wyprodukował Alan Parsons.

Zgodnie z zapowiedzią Wilsona płyta będzie "potężną podróżą przez chwytliwe melodie, bogate aranżacje i oszałamiającą produkcję", a także owocem "najlepszej jak do tej pory współpracy" Wilsona i Geffena.

Wcześniej, bo jeszcze we wrześniu ukaże się kompaktowe wznowienie solowej kompilacji Stevena Wilsona "Transience", która została wydana w ubiegłym roku jedynie na winylu. Nowa edycja zostanie wznowiona o utwór "Happiness III" z ostatniego mini albumu "4½"

Przypomnijmy, że na "Transience" pierwotnie znalazło się 13 utworów nagranych w latach 2003-2015. Wyjaśnia Steven Wilson: "Zasadniczo nie jestem fanem składanek, ale podoba mi się pomysł zebrania w ramach jednego wydawnictwa moich najbardziej przystępnych solowych utworów pełniących rolę wprowadzenia dla słuchaczy niezaznajomionych z moją twórczością. Happiness III został pierwszym utworem od lat, który w Anglii wzbudził zainteresowanie radia BBC, dlatego wykorzystałem okazję, aby dołączyć go do kompaktowej wersji "Transience", jako niewątpliwie zgodnego z myślą przewodnią kompilacji."