Black Country Communion pracuje nad nowym albumem
Po niedawnym ogłoszeniu reaktywacji, Joe Bonamassa i Glenn Hughes pracują nad nowym albumem Black Country Communion.
Czwarty album Black Country Communion powstaje w domu Hughesa w okolicach Los Angeles.
Przypomnijmy, że zespół, w skład którego wchodzą również Jason Bonham (perkusja) i Derek Sherinian (klawisze), rozpadł się w marcu 2013 roku w wyniku konfliktu między Joe Bonamassą i Glennem Hughesem. Basista oskarżał wówczas gitarzystę o nadmierne skoncentrowanie się na solowej karierze i brak możliwości grania regularnych koncertów Black Country Communion. Niedawno panowie ogłosili powrót kapeli do żywych. Czy oznacza to, że Bonamassa znajdzie więcej czasu na koncerty zespołu? Czas pokaże, na razie muzycy pracują nad następcą albumu "Afterglow", który ukazał się w październiku 2012 roku.
Zapytany o to, jak doszło do reaktywacji zespołu, Glenn Hughes odpowiedział: "W lutym udzieliłem wywiadu Gary'emu Graffowi z Billboard Magazine. Gary zapytał mnie o włączenie Deep Purple do Hall Of Fame. Odpowiedziałem mu wówczas, że nie sądzę, żebym jeszcze kiedykolwiek grał w jakimś zespole, ponieważ dziedzictwo Black Country Communion i jego trzech albumów jest zbyt duże, a każdy z muzyków tej kapeli jest bardzo, bardzo dobry. Powiedziałem, że Black Country Communion będzie ostatnim zespołem, w którym zagrałem. Trzy tygodnie później zadzwonił do mnie Joe Bonamassa i zaprosił na obiad. Nie mam pojęcia, dlaczego".
"Jesteśmy przyjaciółmi i zawsze byliśmy. Ludzie uważają, że jest inaczej. Joe powiedział: Hej, nie sądzisz, że czas na kolejny wielki album. Odpowiedziałem, że tak właśnie uważam i że Black Country Communion jest ostatnim zespołem, w którym gram. Żartowaliśmy sobie z tego. Joe jest bardzo przyjacielski i nigdy nie staliśmy się wrogami, choć tak myśleli nasi fani. Nigdy nie walczyliśmy, Joe jest artystą solowym, podobnie jak i ja. Lubię go zarówno jako człowieka jak i artystę i lubię jego fanów. Zamierzamy zrobić kolejny krok do przodu. Nagramy album i zorganizujemy kilka koncertów. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość."
