Konkurs: wygraj bilety na koncerty Huntera
Hunter znów wyrusza na polowanie! Obsypana nagrodami formacja ze Szczytna pojawi się 13 marca w poznańskim klubie Blue Note oraz 20 marca w klubie Parlament w Gdańsku. Mamy bilety na te koncerty!
Podczas koncertów Drak z ekipą zaprezentują obszerny materiał z ponad 30 letniej działalności scenicznej zespołu.
13 marca 2016
Blue Note / Poznań
Bilety:
34 zł (http://pwevents.pl/pl/bilety,1,311.html)
39 zł (przedsprzedaż)
44 zł (w dniu koncertu)
Bilety do nabycia w: Ticketpro, Eventim, Ebilet, Biletomat.pl, KupBilet, pwevents.pl, Rock Long Luck, CIM, Blue Note
Wydarzenie na FB
20 marca 2016
Parlament / Gdańsk
Bilety:
34 zł (http://pwevents.pl/pl/bilety,1,310.html)
39 zł (przedsprzedaż)
44 zł (w dniu koncertu)
Bilety do nabycia w: Ticketpro, Eventim, Ebilet, Biletomat.pl, KupBilet, pwevents.pl, klub Parlament, Lotto (Ch Manhattan) i Tikeria
Wydarzenie na FB
Uwaga konkurs!
Mamy do wygrania po jednym pojedynczym bilecie na koncert w Poznaniu i Gdańsku. Wystarczy na adres szymon.kubicki@magazyngitarzysta.pl. przesłać maila o tytule Hunter. W treści wiadomości należy podać imię i nazwisko oraz nazwę miasta, które wybieracie. Nazwiska zwycięzców ogłosimy 4 marca.
Hunter powstał w Szczytnie na Mazurach, założony przez gitarzystę Pawła “Draka" Grzegorczyka i perkusistę Grześka “Brooza" Sławińskiego. W 1983 roku, wspólnie z kolegami z klasy szczycieńskiego LO zaczęli grać covery na szkolnych akademiach. Kilka lat później, już jako Hunter, zespół zagrał pierwszy koncert na deskach Miejskiego Domu Kultury. Był to rok 1985 i od tego czasu datuje się istnienie zespołu.
"Po prostu spodobało nam się to słowo. W momencie, kiedy nazwa powstawała, kompletnie nie zdawaliśmy sobie sprawy, co oznacza. To było na początku nauki w szczycieńskim LO. "Hunter" było słowem z tytułu kawałka Def Leppard - "Die Hard The Hunter" - z płyty "Pyromania", której byliśmy z Grześkiem wielkimi fanami. Dopiero zaczynaliśmy się uczyć angielskiego i nie zadaliśmy sobie trudu, żeby je tłumaczyć. Poźniej, jego sens trochę mnie rozczarował, przyznaję. Postanowiliśmy jednak, że gdy ktoś nas spyta: "dlaczego nazwaliście się Łowcy?" - będziemy odpowiadać: Jesteśmy Łowcy, bo zabieramy bogatym i dajemy biednym... czyli nam samym. W rzeczywistości w momencie wymyślania nic dla nas nie znaczyło - po prostu zlepek sześciu literek bez żadnej ideologii tworzących fajnie brzmiące słowo"
