Zmarł Andy Fraser - basista Free
W poniedziałek, w wieku 62 lat zmarł Andy Fraser, basista legendarnej rockowej formacji Free.
Andy Fraser grał w jednym ze składów John Mayall & the Bluesbreakers, a później, w kwietniu 1968 roku, mając zaledwie 15 lat, razem z gitarzystą - 17 letnim Paulem Kossoffem i o rok starszymi Paulem Rodgersem (wokal) i Simonem Kirke (perkusja) założył Free.
Zespół funkcjonował krótko, ale zdążył zarejestrować tak wspaniałe albumy, jak "Tons of Sobs" (1969), "Free" (1969) i "Fire and Water" (1970), z którego pochodzi najsłynniejszy przebój Free "All Right Now", napisany wspólnie przez Frasera i Rodgersa. Kolejny krążek "Highway" z grudnia 1970 roku nie okazał się jednak sukcesem i w wyniku nieporozumień między Rodgersem a Fraserem, na które nałożyły się narkotykowe problemy Paula Kossoffa, formacja rozpadła się w kwietniu 1971 r. Muzykom udało się zebrać jeszcze na chwilę razem, aby w 1972 roku wydać album "Free at Last", jednak jeszcze w tym samym roku Andy Fraser opuścił szeregi grupy. Ostatnim albumem w dyskografii Free jest "Heartbreaker" z 1973 roku nagrany już z nowym basistą Tetsu Yamauchi.
W połowie lat '80, równocześnie z rzadką formą raka, mięsakiem Kaposiego, zdiagnozowano u Frasera AIDS. Muzyk zaangażował się w działalność społeczną i obronę praw człowieka, ale pozostał aktywnym muzykiem. W 2005 roku nagrał solowy album "Naked … And Finally Free!", a we wrześniu 2014 ukazał się krążek "On Assignment".
"Szczerze mówiąc, nigdy nie myślałem o sobie jako o basiście. Zacząłem grać na tym instrumencie, ponieważ pozostałe dzieciaki w szkole chciały być wokalistami, gitarzystami albo perkusistami. Uważałem przede wszystkim, że moją rolą jest robić to, co niezbędne, aby wszystko dobrze funkcjonowało." - powiedział w 2005 roku w jednym z wywiadów.
Andy Fraser zmarł 16 marca w swoim domu w Kalifornii.
