Andre Benjamin i trudna rola Jimi Hendrixa
Andre Benjamin, który w filmie "Jimi: All Is By My Side" wcielił się w postać Jimi Hendrixa nie spodziewał się zapewne, że najtrudniejszym wyzwaniem związanym z rolą będzie opanowanie leworęcznego stylu gry na gitarze.
Z powodów prawnych ścieżka dźwiękowa obrazu nie zawiera oryginalnych wykonań utworów Hendrixa. W tej sytuacji całą odpowiedzialność musiał wziąć na siebie Andre Benjamin, który wykonuje w filmie własne wersje utworów - nie tylko śpiewa ale również gra na gitarze, choć Jimi Hendrix był graczem leworęcznym. W jednym z ostatnich wywiadów gwiazdor zespołu Outkast przyznał, że właśnie ten element okazał się dla niego niemal niemożliwy do przejścia. "To prawie tak, jakby chodzić tyłem."
Początkowo producenci filmu planowali nakręcić Benjamina podczas gry praworęcznej, a potem po prostu odwrócić zdjęcia, tak żeby pasowały do leworęcznego stylu Hendrixa. Andre Benjamin wyjaśnił w rozmowie, dlaczego nic jednak z tego nie wyszło.
"Oznaczałoby to zmianę dosłownie wszystkiego w każdej scenie, co byłoby zbyt kosztowne. Dostałem tę informację kilka dni przed moim spodziewanym pojawieniem się na planie. To mnie naprawdę załamało. Nie byłem pewny, czy uda mi się podołać temu zadaniu. W pewnym momencie podczas spotkania zamierzałem powiedzieć, że nie zmierzam tego zrobić, planowałem powiedzieć, że praca nad tym filmem nie może ruszyć, ponieważ nie chcę tego spieprzyć i sprawić, że postać Hendrixa zostanie przedstawiona w straszny sposób. Nie grałem wcześniej lewą ręką"
W końcu jednak wszystko skończyło się dobrze, a do głosu doszedł talent Benjamina "Musiałem po prostu w ciągu tych kilku dni przed kręceniem całkowicie się w to zagłębić. Myślę, że miałem na to tydzień albo dwa. Codziennie ćwiczyłem grę lewą ręką aż w końcu poczułem, że dotarłem do momentu, w którym czuję się wystarczająco komfortowo, by móc to zagrać. Była jednak taka chwila, że byłem przekonany, iż pomysł na ten film upadnie."
Przypomnijmy, że akcja filmu "Jimi: All Is By My Side" koncentruje się na latach 1966-67, kiedy Jimi Hendrix dał się poznać na nowojorskiej scenie, przeniósł się do Londynu i wydał swój debiutancki album "Are You Experienced". Za scenariusz i reżyserię obrazu odpowiada John Ridley, nagrodzony Oscarem za scenariusz do filmu "Zniewolony", który ma na koncie również m.in scenariusze do filmów "Droga przez piekło" czy "Złoto pustyni".
Perfekcjonizm Benjamina chwalił również scenarzysta John Ridley: "Andre przyjechał do Los Angeles w styczniu 2012 roku i przez cały kwiecień pracował ze mną nad wszystkimi aspektami związanymi z Jimim, począwszy od oglądania filmów z jego występami, lekcje z nauczycielem śpiewu, a także uzyskanie tak szczupłej sylwetki, jaką miał Jimi w tamtym czasie. Nie tylko uczył się jego stylu gry na gitarze, ale opanował grę lewą ręką. Zrobił to wszystko, ponieważ tego chciał. Od początku nie chodziło tu o występ w stylu lounge prosto z Vegas, tylko o emocjonalne powiązanie z rolą. Żadnymi słowami nie jestem w stanie wyrazić tego co zrobił Andre."
"Jimi: All Is By My Side" trafi do kin w Stanach Zjednoczonych w ostatni weekend września.
