To już oficjalne: będzie nowa płyta Pink Floyd
Ujawniona w sobotę przez żonę Davida Gilmoura informacja o nowej płycie Pink Floyd została oficjalnie potwierdzona na stronie internetowej zespołu.
Zaskakująca wiadomość, że w październiku ukaże się pierwszy od 20 lat studyjny album Pink Floyd zatytułowany "The Endless River" została w sobotę ujawniona na Twitterze przez Polly Samson, żonę Davida Gilmoura i współautorkę tekstów na ostatniej jak dotąd płycie zespołu "The Division Bell". Nic więc dziwnego, że news został szybko podjęty przez media, a na oficjalne potwierdzenie nie trzeba było długo czekać.
Wczoraj na stronie internetowej Pink Floyd pojawiło się oświadczenie.
"Pink Floyd potwierdza, że pracuje właśnie nad rejestracją nowego albumu "The Endless River", którego premierę zaplanowano na październik 2014. Będzie to płyta zawierająca przede wszystkim ambientową i instrumentalną muzykę opartą na sesjach do "The Division Bell" z lat 1993/94, w składzie David Gilmour, Nick Mason and Richard Wright. Album będzie wyprodukowany przez Davida Gilmoura, Phila Manzanera, Youtha oraz inżyniera dźwięku Andy Jacksona. Prace wciąż trwają, a więcej szczegółów pojawi się pod koniec lata."
Jednym słowem chodzi tu zapewne o projekt "The Big Spliff", o którym w swojej autobiografii "Pink Floyd. Moje wspomnienia" pisał Nick Mason, porównując go do The Orb. Mason to jedyny, obok Gilmoura, oryginalny członek Pink Floyd, nic wiec dziwnego, że pojawiły się głosy kwestionujące zasadność wydania nowego materiału pod tym szyldem. Póki co, wszyscy fani formacji będą jednak niecierpliwie wyczekiwać października.
