Varg Vikernes - nowe fakty
Agencja prasowa AFP informuje, że Varg Vikernes oraz jego żona Marie Chachet zostaną w areszcie kolejne 24 godziny. Powołująca się na źródła sądowe agencja ujawniła, że zatrzymani mogą pozostać w areszcie przez okres do 96 godzin, w tym 72 godziny bez obecności adwokata.
NRK - jeden z norweskich serwisów informacyjnych doniósł także o fakcie zakończenia przez policję czynności operacyjnych na terenie farmy należącej do pary. Z kolei Le Nouvel Obs podała, że Centralna Dyrekcja Wywiadu Wewnętrznego postanowiła obserwować muzyka zaraz po tym, gdy odkryła na jego prywatnym blogu wpis dotyczący katastrofy kolejowej pod Paryżem.
Wpis zawierał antysemickie rysunki i komentarze: "Francuski prezydent, Żyd Pan Hollande", "przestępcze pozaeuropejskie szumowiny", "młodzieżowy gang, stojący w pobliżu, gotowy do okradania pasażerów". Wprawdzie plotki o okradaniu ofiar tej katastrofy przez mieszkańców pobliskiego osiedla obiły się szerokim łukiem w całej francuskiej prasie, ale nie nie miały one jednak podtekstów rasistowskich lub antysemickich. Władze i ratownicy uczestniczący w akcji natychmiast wydały oświadczenie w tej sprawie i zaprzeczyły pogłoskom.
Vikernes zwrócił uwagę służb specjalnych również tym, że skomentował manifest Andersa Breivika. Na swoim blogu napisał wtedy między innymi: "Jeśli działasz na rzecz chrześcijaństwa, to działasz na rzecz Żydów. To proste i oczywiste". Muzyk skrytykował Breivika nazywając go "agentem syjonizmu" i "chrześcijańskim nieudacznikiem".
Policja zainteresowała się Vikernesem już dużo wcześniej, gdy został oskarżony i skazany za podpalenie co najmniej trzech kościołów, w tym datowanego na XII wiek kościołu Fantoft w mieście Fana. Po wyjściu z aresztu doszło do tragedii. Vikernes ugodził nożem Oysteina Aarsetha, gitarzystę zespołu Mayhem. Ciało Aarsetha zostało znalezione z 23 ranami kłutymi przed zamieszkiwanym przez niego budynkiem. W dniu aresztowania w domu Vikernesa odkryto 150 kg materiałów wybuchowych i 3 tysiące sztuk amunicji.
Na tym jednak nie koniec. W 2003 roku Vikernes został zatrzymany w czasie przepustki z więzienia - jechał samochodem, który, jak donosiły norweskie media, był wypchany po brzegi bronią, którą wcześniej ukradł w koszarach. Nam pozostaje się zastanawiać jaki ma to związek z młodością muzyka. Vikernes już jako nastolatek zetknął się z organizacjami neonazistowskimi. Jego ojciec był inżynierem, a matka pracownicą wielkiej firmy zajmującej się wydobyciem ropy naftowej. Cała rodzina spedziła dłuższy czas w Iraku, gdyż Vikernes senior wdrażał "rozwiązania techniczne" na zamówienie reżimu Saddama Husajna.
