Rob Caggiano dołącza do Volbeat

Przypomnijmy, że Caggiano jako przyczynę rozstania z Anthrax, w którym spędził 12 lat, podawał chęć skoncentrowania się na pracy producenta. Ta decyzja zaskoczyła kolegów z formacji, a Scott Ian nie ukrywał w wywiadach, że jego zdaniem gitarzysta popełnił błąd.

Tymczasem nie minął nawet miesiąc, gdy okazało się, Rob Caggiano znalazł się w ekipie duńskich rock'n'rollowców z Volbeat, których poznał produkując ich nadchodzący album "Outlaw Gentlemen & Shady Ladies".

"Jesteśmy bardzo szczęśliwi i dumni mogąc ogłosić, że mamy w zespole nowego gitarzystę." - powiedział wokalista i gitarzysta Volbeat Michael Poulsen "Współpraca z Robem w studio była inspirująca i wniosła w nasze szeregi tyle dobrej atmosfery, że postanowiliśmy zatrzymać go na stałe. Właściwie weszliśmy do studia we trójkę, a opuściliśmy je jako cały zespół."

"Jestem całkowicie zaskoczony kierunkiem, w którym potoczyły się wydarzenia w Danii" - powiedział Caggiano, wyjaśniając, że początkowo, oprócz obowiązków producenckich, zgodził się również na zarejestrowanie kilku solówek z przeznaczeniem na nowy krążek Volbeat. Tymczasem, "po tygodniach wspólnej pracy z Michaelem stało się jasne, że panuje między nami niesamowita kreatywna atmosfera oraz ogromny wzajemny szacunek."

"Trudno opisać mi słowami jak inspirujące jest ponowne zajęcie się tworzeniem muzyki. Chemia między Andersem, Jonem, Michaelem jest wspaniała, tego rodzaju artystyczne relacje zdarzają się bardzo rzadko, zupełnie się tego nie spodziewałem."

"Outlaw Gentlemen & Shady Ladies" pojawi się w sklepach 9 kwietnia nakładem Spinefarm/Universal Music.