Anders Björler opuszcza The Haunted
Gitarzysta i współzałożyciel The Haunted, Anders Björler, postanowił po szesnastu latach opuścić szeregi formacji.
Razem z Andersem Björlerem ze szwedzką grupą rozstał się również perkusista Per Moller Jensen. Wcześniej w tym roku poza kapelą znalazł się również wokalista Peter Dolving.
O najnowszej zmianie składu poinformował gitarzysta Patrik Jensen:
"Z głębokim żalem musimy poinformować o kolejnych rozstaniach w szeregach The Haunted." - czytamy w oświadczeniu zespołu. "Tym razem chodzi o gitarzystę Andersa Björlera i bębniarza Pera Mollera Jensena. Nie ma miedzy nami żadnych animozji i będziemy za nimi tęsknić. Życzymy im powodzenia w ich przyszłych przedsięwzięciach".
"Każdy, kto orientuje się w losach zespołu i potrafi liczyć wie, że w The Haunted pozostało w tej chwili dwóch muzyków - Jonas (Björler - bas) i ja. Wciąż jesteśmy w pełni zaangażowani w The Haunted, jednak w świetle ostatnich wydarzeń, nie jesteśmy pewni, co przyniesie przyszłość. Liczymy na wasze zrozumienie i cierpliwość".
Co na to Anders Björler? "Zrozumiałem, że mój czas w The Haunted dobiegł końca. To nie była nagła i pochopna decyzja. Dojrzewałem do niej przez ostatnie kilka lat. Gdy nieco wcześniej zespół opuścił Peter Dolving stało się dla mnie jasne, że w The Haunted osiągnąłem już wszystko co chciałem i najlepszym rozwiązaniem będzie rozstać się z zespołem. Chciałbym podziękować pozostałem członkom kapeli, naszej ekipie technicznej oraz fanom na całym świecie (...) Oczywiście będę kontynuował tworzenie muzyki, ale gdzie mnie to poprowadzi? Jest jeszcze zbyt wcześnie by o tym mówić."
Być może gitarzysta ma na myśli reaktywowanych prekursorów melodyjnego death metalu z At The Gates, w skład którego Anders wchodzi wraz z bratem Jonasem, wciąż basistą The Haunted.
