Slash w hollywoodzkiej Alei Gwiazd
Od wtorku Slash może poszczycić się gwiazdą na chodniku Hollywood Boulevard, czyli słynnej Walk of Fame.
Tym sposobem gitarzysta dołączył do grona blisko 2400 osób uczczonych w ten sposób w amerykańskiej fabryce snów. Wśród nich jest oczywiście wielu muzyków (m.in. Elvis Presley, Alice Cooper, Johnny Cash, Ray Charles, Phil Collins) i zespołów (m.in. Queen, The Beatles, U2, AC/DC).
"Jestem częścią hollywoodzkiej fabryki już od wielu lat, i fakt, że zostałem w ten sposób doceniony jest dla mnie wielkim zaszczytem. Chciałbym podziękować wszystkim za to wyróżnienie. To niewiarygodne." - powiedział Slash na ceremonii.
Wśród mówców na uroczystości znalazł się również przyjaciel Slasha, aktor Charlie Sheen, który powiedział: "To całkiem właściwa sytuacja, że Slash otrzymał gwiazdę na prawdziwym chodniku, tym samym, na którym pewnego dnia będzie spał Axl Rose". Po czym dodał: "Ta gwiazda będzie deptana więcej razy niż ilość kokainy, jaką pochłonęliśmy w latach '80"
Gdybyście chcieli znaleźć gwiazdę Slasha na Hollywood Boulevard, informujemy, że znalazła się ona dokładnie naprzeciw Hard Rock Café.
