Scorpions wskrzesza ducha lat '80
Scorpions pracuje nad niedokończonymi utworami pochodzącymi z lat '80, które nie trafiły na wydane wówczas albumy studyjne.
Scorpions spędził trzy miesiące w studio, gdzie wraz z producentami Mikaelem "Nordem" Anderssonem i Martinem Hansenem pracował nad rejestracją niedokończonych kompozycji, które nie trafiły na krążki "Blackout" (1982), "Love At First Sting" (1984), "Savage Amusement" (1988) oraz "Crazy World" (1990). Zdaniem wielu fanów był to najbardziej kreatywny i najlepszy okres w twórczości niemieckiej formacji. Album z tymi wskrzeszonymi kawałkami trafi do sklepów w przyszłym roku.
"Dokonamy jeszcze jednej selekcji i z 16-18 utworów wybierzemy najlepszą dwunastkę - powiedział gitarzysta Matthias Jabs. "To bardzo dobry materiał. Nagrywaliśmy go w taki sposób, jak to się robi obecnie, jednak jeśli chodzi o podstawowe pomysły, riffy, atmosferę oraz sposób pisania i aranżu staraliśmy się tak bardzo jak to możliwe trzymać ducha tamtych starych wydawnictw."
Zdaniem gitarzysty pomysł na ten projekt pochodzi od fanów, który "nieraz mówili, że musi istnieć jakiś bonusowy materiał z tamtych lat i rzeczywiście mieli rację."
Przypomnijmy, że już 31 sierpnia Scorpions wystąpi we Wrocławiu w ramach wROCK for Freedom - Legendy Rocka. Koncert odbędzie się w w zajezdni autobusowej przy ul. Grabiszyńskiej - symbolicznym miejscu, gdzie w sierpniu 1980 roku tworzyła się wrocławska Solidarność. Bilety w cenie 110 złotych są już w sprzedaży.
