Towards The Light

Ta muzyka ma klimat, opowiada jakąś historię. I za to duży plus! Można powiedzieć, że grupa Grendel ma swój, już lekko zaznaczony styl, a także potrafi wytworzyć nastrój wciągający słuchacza. Do tego muzycy nie boją się zaskoczyć, tak jak to czynią refrenem w "Towards The Light". Jak na ujęcia z koncertu, to jakość nagrań jest w miarę zadowalająca. Obiecujący zespół z niebanalnie kombinującym gitarzystą.

Dla mnie jest to trochę taki przerost formy nad treścią - dużo dźwięków, mało przekazu. Na plus zasługuje dobre trzymanie się time’u, co w warunkach koncertowych charakteryzuje zgrane zespoły. Ponieważ jest to nagranie live, ciężko oceniać brzmienie zespołu - ważne, że jest zagrane równo i poprawnie technicznie. Słuchając Grendela, nic mi szczególnie nie przeszkadza, ale też nic nie absorbuje mojej uwagi. Może oprócz jednego - tej czasami niestrojącej gitary solowej...

Całe nagranie jest dość spójne pod względem proporcji i doboru barw, choć wokal ewidentnie ginie gdzieś w tle. Ponadto całe nagranie wymaga finalnej obróbki w postaci kompresji z ograniczeniem poziomów szczytowych. Poziom średni mógłby bowiem (w głośniejszych fragmentach) być wyższy nawet o 8-10dB, a szczytowy też niestety oscyluje wokół -2dB. Zatem wskazana jest poprawka miksu bądź nagrania wokali.