Piotr M.
Flaj
Demosfera
2009-03-03
Jak sam przyznaje, na gitarze ogniskowo-akustycznej Piotr gra od liceum, ale co oznacza skala, tonacja, dur, czy mol dowiedział się jakieś półtora roku temu. Jeśli chodzi o muzykę, to na razie zajmuje się głównie ćwiczeniem tak zwanego warsztatu.
Pomimo że autor nagrań nie szokuje opanowaniem techniki, nie szokuje niesamowitym brzmieniem, nie szokuje ekspresją ani niczym innym, to w nadesłanych fragmentach usłyszałem jakiegoś "ducha". W nagraniach udało się przekazać pewną ulotną emocję - takie przynajmniej odnoszę wrażenie. Ponieważ emocja to rzecz ważna, zachęcam Piotra do rozwijania gitarowych i muzycznych umiejętności. Może warto poszukać dobrego nauczyciela? Masz potencjał. Pracuj nad tym.
Ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Słychać, że autor ma muzykę w głowie, niestety na razie nie posiada środków wykonawczych do jej przekazania. To i tak lepsza sytuacja niż miałoby być na odwrót. Bądź co bądź na chwilę obecną nadesłane "kompozycje" w ogóle nie nadają się na demo - ani pod względem wykonawczym, ani jakości nagrania.
Tutaj wdał się dość uciążliwy brum w niskich pasmach, który jednak jest ulokowany poza wszelkim użytecznym dla tego nagrania rejestrem, zatem warto by go było wyciąć filtrem dolnozaporowym. Poza tym nagranie jest monofoniczne, a brak jakichkolwiek elementów prócz gitary skłania do uprzestrzennienia tegoż utworu chociażby poprzez poszerzenie obrazu stereo.
