Słowa

Jest jakiś nastrój i stopniowanie napięcia, tylko nie rozumiem przekazu tekstowego i słów na początku utworu. Ale przynajmniej jest po polsku! Fajnie gra gitara od momentu 1’48", chociaż można by włożyć w tę partię nieco więcej energii. Kyrah gra sprawnie, tylko czasem odnosi się wrażenie, że podczas rejestracji utworu muzycy nie dali z siebie wszystkiego. Pewnie na żywo ten sam kawałek brzmi o wiele ciekawiej. No i to by było na tyle.

To dość oryginalna propozycja, która wydaje się jednak nie do końca przemyślana. Utwór składa się z szybkich oraz wolnych wstawek, niestety znoszących się nawzajem. Zamiast odświeżających kontrapunktów, wprowadzane są wolne wstawki, które zupełnie rozkładają ciśnienie wytworzone przez szybkie momenty. Całość wydaje się poskładana na siłę, z utworu nic nie wynika i brakuje finału. Szkoda, bo jest tu ciekawy pomysł na formę. Warto może uprościć nieco całość, tak aby stała się ona bardziej przystępna.

To pod wieloma względami bardzo przyzwoita produkcja, w której podoba mi się brzmienie basu, choć niestety wtórują mu "papierowe" przejścia perkusji. Równie nieciekawie jak przejścia brzmi werbel, ale na szczęście wrażenie poprawia się, gdy do głosu dochodzą gitary. Temu nagraniu brakuje kilku kosmetycznych poprawek, by mogło stać się produktem godnym emisji na dobrej składance czy w radiu. Proponuję dopracowanie brzmienia przejść i werbla perkusji.