DARKGLASS Tone Capsule

Ideą jego konstruktorów było z jednej strony utrzymanie naturalnego dźwięku gitary, a z drugiej rozszerzenie możliwości brzmieniowych w inny sposób niż dotychczas znane. Mogłoby się wydawać, że w dziedzinie preampów z trójpasmową korekcją niewiele można zmienić - parametryczny środek czy zmiana częstotliwości korekcji za pomocą mikroprzełącznika dwu czy trzypozycyjnego są znane od lat. W prezentowanym układzie jest jednak pewna niespodzianka - zamiast tradycyjnie stosowanej korekcji górnego pasma, zastosowano korekcję częstotliwości, które zwykło się określać jako wyższy środek.

Twórcą tego rozwiązania jest Sheldon Dingwall - konstruktor znakomitych gitar basowych, na których gra między innymi Leland Sklar. Przedwzmacniacz ma formę plastikowego pudełka o wymiarach 3 × 3 × 2 cm, z którego wychodzi wiązka kabli. Należy je przylutować do dostarczonych w komplecie potencjometrów korekcji - po trzy przewody do każdego. Pozostałe kable łączy się z przetwornikami i zasilaniem w postaci jednej bądź dwóch baterii 9 V, co zapewne ucieszy posiadaczy gitar z niewielką komorą układu elektronicznego, którzy nie chcą nadmiernie ingerować w budowę instrumentu zlecając lutnikowi wycięcie dodatkowej komory.

Ze względu na różnorodność instrumentów, producent preampu zrezygnował ze złącza do baterii - oprócz zwykłych zatrzasków można przecież spotkać plastikowe pudełka na baterie ze zintegrowanymi stykami i wyprowadzonym fabrycznie przewodem. Można również zastosować zasilacz i umieścić preamp w obudowie typu stompbox, by można było z niego korzystać grając na różnych gitarach, a nie tylko na jednej. Do dyspozycji muzyka pozostaje też kwestia wyłącznika preampu - dwa kable z izolacją w paski wystarczy przylutować do mikroprzełącznika, wyłącznika zintegrowanego z potencjometrem głośności, ewentualnie przełącznika, który wytrzyma nacisk buta. Z rozróżnieniem kabli nie ma problemów, ponieważ każdy ma inny kolor, a żaden nie pozostawia wątpliwości w zestawieniu z obrazkami w instrukcji obsługi.

Układ daje różne możliwości łączenia przetworników - mogą to być na przykład dwie przystawki z oddzielną głośnością, albo ze wspólną głośnością i regulacją balansu (mix, blend). Korekcja działa w pasmach 70 Hz, 500 Hz i 2800 Hz dając możliwość ich podbicia lub osłabienia o 12 dB.

Pierwsze pytanie jakie pojawia się w zetknięciu z preampem Tone Capsule brzmi: dlaczego nikt wcześniej nie wpadł na takie rozłożenie pasm korekcji? Możliwość wpływania na wysoki środek zamiast na górę pasma okazuje się bardzo przydatna, o ile pozbędziemy się utartych schematów myślenia o brzmieniu. Niewątpliwą zaletą jest to, że przy pobiciu pasma w okolicach 3 kHz bas uzyskuje czytelność a jednocześnie góra nie staje się tak sucha jak w większości przedwzmacniaczy z typowym pasmem HIGH. Nie ma też szumów, które zazwyczaj pojawiają się przy mocniej skonturowanej barwie. Działanie korekcji dołu i środka jest zaskakujące jedynie pod względem skuteczności i jakości dźwięku. Tone Capsule daje szerokie i nieco zaskakujące możliwości brzmieniowe, świetnie sprawdzając się z gitarami basowymi różnego rodzaju - to bez wątpienia profesjonalny przedwzmacniacz gwarantujący bardzo dobrą czytelność i selektywność brzmienia, który może też tchnąć nowego ducha w naszą basówkę bez potrzeby szukania nowych przetworników.

www.musicmedia.pl
www.darkglass.com