YAMAHA Pacifica Standard Plus PACS+12M

Pacifica pochodzi z 1990 roku, została zaprojektowana przez mały zespół w nowym centrum badawczo-rozwojowym w Hollywood. Rozpoczęła życie jako wysokiej klasy „SuperStrat” i osiągnęła kolosalną sprzedaż w formacie start-up 112, wprowadzonym około trzy lata później i produkowanym do dziś. Dwa nowe modele plasują się na szczycie długiej serii: Standard Plus, który tutaj recenzujemy, jest produkowany w ogromnej indonezyjskiej fabryce Yamahy; nowy model Professional – który kosztuje nieco ponad 11 tysięcy złotych – w mniejszych ilościach w Hamamatsu w Japonii. Chociaż te lokalizacje wyjaśniają część znacznej różnicy cen, moglibyśmy argumentować, że Standard Plus jest czymś w rodzaju okazji, ponieważ jego specyfikacja jest praktycznie identyczna z modelem Professional.

Dzięki eleganckiemu wzornictwu i zazwyczaj bardziej przewiewnym wycięciom niż w Stratocasterze, nowe modele są zmodyfikowane o ładnie wyprofilowaną piętę i zakrzywiony kontur przedramienia – poprzednie modele mają bardziej kanciasty skos. Yamaha stosuje w projekcie swój proces Acoustic Design, który „wykorzystuje procesy naukowe, takie jak modelowanie 3D, aby opracować techniki frezowania drewna, które zwiększają rezonans korpusu i poprawiają przenoszenie drgań między gryfem a korpusem”, co skutkuje małymi kanałami wyciętymi w korpusie pod nową płytą ochronną inspirowaną Revstar i dodatkowym wzmocnieniem w tylnej wnęce sterującej. Waga jest również dobra dla tego stylu, wynosząca nieco ponad 3,5 kilograma.

Szyjka z klonu ciętego płytowo jest bardziej standardowa – oba modele mają do wyboru podstrunnicę z klonu lub palisandru – a podczas gdy Professional wykorzystuje złożony promień podstrunnicy, Standard Plus ma pojedynczy camber 13,75”. Oba modele mają również progi ze stali nierdzewnej wraz z tym samym standardowym w branży vibrato Gotoh 510 i tylnymi kluczami blokującymi.

Jeśli obudowa jest całkiem niezła, nowe przetworniki Reflectone z pewnością nie zawodzą. Brzmią niemal tak, jakbyś zastosował jakąś produkcję po nagraniu, aby wzmocnić brzmienie klasycznego Stratocastera: mocny bas, czyste wysokie tony, ale nigdzie nie ma ostrych krawędzi. Są idealne do klasycznego lub nowoczesnego funku, nieskazitelnego popu i wielu innych rzeczy. Humbucker przy mostku jest dobrze dopasowany, ma trochę więcej ciepła i pełniejszy zakres średnich tonów, ale nie jest przesadnie wysokowydajnym „buckerem”, który można znaleźć w wielu gitarach HSS. Jest przełącznik pociągany na tonie, który rozdziela humbucker, udźwiękawiając cewkę ślimakową skierowaną do gryfu, co z pewnością oczyszcza miks mostka i środka. Nawet regulacja głośności jest brana pod uwagę, używając obwodu treble bleed, który zachowuje klarowność podczas ściszania.

IDEALNE DO NOWOCZESNEGO FUNKU, POPU I NIE TYLKO

Historycznie rzecz biorąc, gitary Pacifica zawsze miały dość wąską szerokość gryfu: te gitary nieznacznie ją zwiększają – nasza Standard Plus ma bardziej regularne 42,8 mm przy siodełku, co jest mile widziane, ale profil „slim C” jest dokładnie taki i tak, jeśli lubisz duże litery V lub kształty kijów baseballowych, prawdopodobnie nie poczujesz się tu jak w domu. Ale jest tu bardzo popularne brzmienie i smukła głębokość, które wraz z dużym stopniem sprawiają, że gra się bez wysiłku.

Ten vibrato Gotoh jest używany przez wiele głównych marek i – po standardowym naciągnięciu strun – bardzo dobrze trzyma strój, z dużym zakresem ruchu do standardowego użytku.

Ale musi być coś, czego nie lubimy, prawda? Szczerze mówiąc, jak na ten styl, jest prawie idealny. Tak, jest sporo konkurencji ze strony typowych marek, a niektórzy mogą myśleć, że cena, z pewnością wyższa niż w przypadku innych gitar wyprodukowanych w Indonezji, jest wysoka. Jednak ten Standard Plus wygląda, brzmi i wydaje się być całkowicie profesjonalny. Jest odpowiedni zarówno jako doskonałe i stabilne narzędzie do gry na żywo, jak i raczej dobry do nagrań: idealny dla modelarzy takich jak Helix, co, jako że Line 6 jest marką należącą do Yamahy, nie jest zaskakujące.

Więc nie, Yamaha nie zalewa rynku nowymi gitarami, ale kiedy są tak dobre, można zrozumieć dlaczego. To przemyślany projekt z wyczuciem i dźwiękiem do niego pasującym.

www.yamaha.com

NOWE BRZMIENIA

Nowe przetworniki Pacifica zostały zaprojektowane wspólnie z legendą audio

„Yamaha od dawna współpracuje z Rupert Neve Designs (RND) w kategorii PA”, wyjaśnia Yusuke Ota z Yamahy, „i jest znana na całym świecie w branży inżynierii audio, a transformatory audio stanowią kamień węgielny ich filozofii projektowania, integralną część praktycznie każdego produktu RND. Biorąc pod uwagę, że przetworniki gitar elektrycznych działają na podobnych zasadach jak transformatory audio, wykorzystaliśmy głęboką wiedzę RND w naszym rozwoju przetworników Reflectone”.

„Współpraca rozpoczęła się przypadkowo, gdy Yamaha odwiedziła garaż jednego z inżynierów RND, Dennisa Alichwera, gdzie na jego stole warsztatowym znaleźli przetworniki, które przygotował hobbystycznie. Następnie przetworniki te zostały przywiezione z powrotem do Yamahy w Japonii jako przetworniki referencyjne do rozwoju”.

1. KORPUS

Wraz z płynnie wyprofilowaną piętą gryfu i dolnym obszyciem, Yamaha rozwija proces Acoustic Design, którego celem jest maksymalizacja rezonansu korpusu i gryfu.

2. PICKUPY I OKABLOWANIE

Chociaż obwód sterujący jest dość standardowy i ma dobrze brzmiący obwód treble bleed na regulacji głośności, nowe przetworniki Reflectone są zdecydowanie czymś, czego trzeba posłuchać.

3. SPRZĘT

Sprzęt Gotoh – znakomity dwukolumnowy vibrato 510, który jest tutaj zastosowany – jest używany przez wiele najlepszych marek na świecie.