JACKSON Chris Broderick Pro Soloist 6

Przyboczny Dave’a, Chris Broderick dołączył do ekipy Megadeth w 2008 roku, a cztery lata później doczekał się własnej sygnatury zbudowanej przez Jacksona - tylko z ceną przekraczającą kilka tysięcy funtów można było zastanawiać się, kto to kupuje? Na szczęście pojawił się też znacznie już tańszy, sygnowany model Chrisa - Jackson Soloist 6 z serii Pro.

Ostatnia sygnatura wzorowana jest na high-endowym modelu i posiada te same pickupy DiMarzio oraz oryginalny układ elektryczny, znany ze starszego brata. Oczywiście przy jednej czwartej ceny musimy liczyć się z pewnymi kompromisami. Mamy tu pozbawiony już klonowego topu, w pełni mahoniowy korpus wykończony w kolorze Snow White (dostępna jest też opcja Satin Black) a produkowany w Niemczech mostek Floyd Rose Pro zastąpił koreański Floyd Rose Special.

Mahoniowy gryf posiada grafitowe wzmocnienie oraz palisandrową, pozbawioną markerów i otoczoną bindingiem podstrunnicę z 24 progami jumbo. Wygodny, szybki profil w połączeniu z ultra-niską akcją strun pozwala na bezproblemowe wykonywanie shredderskich przebiegów. Mocniej wyprofilowane wcięcie zapewnia wygodny dostęp do najwyższych partii gryfu. Dosyć nietypowe jest też wyższe umiejscowienie tylnego zaczepu paska, zapewniające bardziej komfortowe nachylenie gryfu podczas gry na stojąco.

Bardzo ciekawym elementem sygnatury Brodericka jest układ elektryczny. Potencjometr głośności typu push/pull rozłącza cewki dwóch humbuckerów Di- Marzio CB 6 (sygnowane modele Chrisa, gdzie pickup przy mostku oparty jest na przetworniku D Activator, a model gryfowy bazuje na PAF Pro), podczas gdy push/pull tonów deaktywuje w standardowej pozycji regulację barwy, co ma subtelny, ale wyczuwalny wpływ na brzmienie. Całość obok 3-pozycyjnego przełącznika uzupełnia zamontowany z tyłu killswitch służący m.in. do zabawy charakterystycznym, przerywanym efektem ‚strobo’.

Od wielu shredderskich wioseł na sterydach gitarę Jacksona odróżniają brzmieniowo właśnie pickupy DiMarzio. Mocniejszy, uwypuklony środek oraz okrągła, słodka góra znakomicie sprawdza się przy barwach crunch. Wysoki poziom sygnału odnajduje się oczywiście w rejonach high-gainowych, jednak brzmienie nie jest tak ostre i agresywne jak w przypadku aktywnych EMG. Również barwy czyste wypadają bardzo dobrze. Nie są sterylne, wzorowo reagują na artykulację, szczególnie przy rozłączeniu cewek.

Niezależnie czy lubicie Megadeth czy nie, Jackson Chris Broderick Pro Soloist 6 to zdecydowanie inspirująca gitara o metalowym charakterze, jednak układ elektryczny i pickupy odnajdujące się na wielu poziomach gainu powodują, że sygnatura gitarzysty sprawdzi się z powodzeniem również w innych stylach.