Paul Landers o nowej płycie Rammstein

Paul Landers: "Tworzenie płyty to dość złożony i długotrwały proces. Obecnie trwa etap miksowania. Równocześnie decydujemy, które aranżacje piosenek ostatecznie znajdą się na płycie. Powstało sporo utworów, i teraz trzeba wybrać, które konkretnie staną się treścią tej nowej płyty. Album będzie składał się z jedenastu piosenek, a co zrobimy z całą resztą pomysłów jeszcze nie wiemy. Kolejny etap to nagrywanie teledysków, promocja… myślę, że realnie oceniając sytuację, nowy album ukaże się późną wiosną przyszłego roku. Jedno jest pewne – nowa płyta będzie to wszystkim znany i lubiany Rammstein".

Nowa płyta musi wiązać się z koncertami... "Planujemy zagrać na wszystkich większych festiwalach i zjechać cały świat, promując nawy krążek. Na tym etapie nie znam oczywiście konkretnych terminów i miejsc, ale na pewno będziemy się starać odwiedzić Wasz kraj!"

Przypomnijmy, że Paul Landers sygnuje najnowszy efekt Tech 21 PL1 Fly Rig. Prace nad efektem trwały ponad dwa lata, a rezultatem jest bardzo przemyślana i praktyczna konstrukcja, której Paul używa od jakiegoś czasu na koncertach. Tech 21 PL1 Fly Rig w przeciwieństwie do pozostałych modeli Fly Rig, oferuje dwa niezależne kanały preampu SansAmp – czysty i przesterowany. Na pokładzie znalazło się też podbicie Boost z dwoma trybami pracy oraz efekty: delay, regulacja charakteru pomieszczenia Ambiance i customowe vibrato z kontrolą poprzez Tap Tempo. Całości dopełniają tuner chromatyczny, klasyczne wejście i wyjście jack 1/4” (z przełącznikiem zmieniającym je w wyjście słuchawkowe) oraz wyjście XLR z przełącznikiem odcięcia masy.

Więcej na temat efektu przeczytacie w wywiadzie przeprowadzonym przez Macieja Papalskiego, który znajdziecie w październikowym numerze Magazynu Gitarzysta.

Zdjęcie: Dariusz Ptaszyński