McNally S-32

Jeśli nie jesteś zaznajomiony z tą serią gitar, Ciaran McNally pracuje w Craigavon, Armagh w Irlandii Północnej. Wcześniej studiował lutnictwo zarówno w Irlandii Północnej, jak i Londynie, po czym pracował dla Lowden jako starszy rzemieślnik i w Atkin Guitars w Canterbury jako menedżer produkcji. Od tego czasu założył własną markę ręcznie robionych instrumentów, które mają na celu połączenie „ciepła i złożoności gitar celtyckich z definicją i podstawowymi cechami gitar amerykańskich”, uważając, że efekt daje bardziej wszechstronny instrument.

Seria Foundation McNally’ego to najprostsze gitary, które buduje, a katalog obejmuje instrumenty od bardziej klasycznych po indywidualnie dopasowane modele. Chociaż gitary Foundation zajmują niższe miejsce w ofercie McNally’ego, nie oznacza to, że zredukowano jakość lub obcięto koszty. Przeciwnie, już na pierwszy rzut oka widać, że S-32 emanuje wysoką jakością wykonania, połączoną z bardzo ładnymi drewnami.

Jeśli chodzi o resztę serii McNally, instrumenty Foundation to zestaw obejmujący gitarę parlour (model P), S (co oznacza „small”), OM, dreadnought i jumbo. Istnieje także pewna elastyczność w doborze drewna, na przykład do wyboru są: mahoniowy, świerkowy lub cedrowy top oraz różne rodzaje drewna do tylnej i bocznej części, takie jak różańcowe, mahoń czy orzech. Możesz także wybrać między standardową szerokością progu 43 mm a bardziej przyjaznym dla palcowania 45 mm oraz preferowanym wykończeniem: połysk, mat lub satyna. Zatem już od samego początku widać, że te instrumenty oferują szeroki wybór oraz gwarancję wysokiej jakości wykonania.

Elegancki mostek S-32 wykonany jest z hebanu, z kościanym siodłem i hebanowymi kołkami strunowymi.

Model, który mamy tutaj, należy do kategorii „S” – „small”, co oznacza bardzo wąski korpus o maksymalnej szerokości 360 mm (14,2 cala) przy głębokości 105 mm (4,2 cala). Z połączoną długością skali 632 mm (24,9 cala), może być uważany za mały, z pewnego punktu widzenia. Jeśli chodzi o „32”, to „3” oznacza, że ma tył i boki z indyjskiego palisandru, a „2” potwierdza, że ma top z sitkowego świerku. Jest to klasyczna kombinacja drewna, która była stosowana w instrumentach od samego początku projektowania gitar z metalowymi strunami, stała się de facto standardem branżowym.

Jak już wspomniano, top S-32 to sitkowy świerk o prostym słojach, z wyjątkowym wzorem, który ukazuje się, gdy światło pada na gitarę. Ozdoby są minimalne, z drewnianym rozetą i sztuczną tarczą pickguard. Tył i boki to indyjski palisander, a drewno wygląda na naprawdę wysokiej jakości. Figuralny klonowy binding do góry i dołu dodaje prostemu wyglądowi elegancji. Szybkie zajrzenie do wnętrza również ujawnia, że wszystko jest w porządku.

Zestaw drewna tutaj tworzy sprawdzoną i zaufaną formułę dla gitary akustycznej z topem z sitkowego świerku, mahoniowym gryfem i hebanową podstrunnicą.

Dla gryfu zastosowano mahoń – z gładkim, satynowym wykończeniem, w przeciwieństwie do błyszczącego wykończenia reszty korpusu. Gryf ma dość obszerny profil C, który nie jest ani zbyt gruby, ani zbyt cienki. Główka ma przednią i tylną warstwę z hebanu, ozdobioną złotymi strojami Gotoh 381 z hebanowymi przyciskami. Palisandrowy jest także próg, który utrzymuje minimalistyczny wygląd gitary, pozbawiony markerów pozycji na froncie. Nie martw się jednak, są one obecne na krawędzi w postaci małych punktów z abalonowego materiału.

Podsumowując elementy S-32, mamy tu dobrze wycięty kościany próg 45 mm (alternatywnie 43 mm), a na drugim końcu struny – mostek z hebanu, kościany siodło i hebanowe kołki mostka.

Hebanowa powierzchnia główki jest uzupełniona złotymi strojami Gotoh 381 z hebanowymi przyciskami.

Wszystko tutaj jest proporcjonalne, a gitara spełnia swoje oznaczenie „small” – ale doskonale uformowane – w podstawowej linii McNally’ego. Teraz czas sprawdzić, jak instrument brzmi… 

ODCZUCIA I DŹWIĘK

Pierwsze, co zauważasz, biorąc S-32 do ręki, to jej lekkość i krótka skala, która sprawia, że jest bardzo kompaktowa i idealna do wygodnych, kanapowych sesji. Obfity profil gryfu C dobrze leży w dłoni, a satynowe wykończenie ułatwia poruszanie się po całej długości gryfu.

Tył i boki McNally wykonane są z indyjskiego palisandru z pięknym wzorem słojów,
ozdobione figuralnym klonowym bindingiem na górze i dole.

Jednak największą niespodzianką jest pierwszy akord – brzmi potężnie! Jak na gitarę o małej budowie, zastanawialiśmy się, czy nie ma tu jakiejś magii lutniczej, ale Ciaran zapewnił nas, że tak nie jest: „Jest prawdopodobnie trochę głębsza niż typowa mała gitara,” mówi. „Ale ma głębokość podobną do typowego OM. Zmieniłem trochę głębokości swoich gitar, więc OM, które robię, jest głębsze, ale S ma głębokość, jaką większość ludzi stosuje w OM.”

To wyjaśnia dodatkową rezonansowość w dolnym środkowym zakresie i basie, a także zapewne ogromną głośność i projekcję. Aby pokazać, co mamy na myśli, Ciaran opowiedział, że spotkał na targach gitarowych klienta z USA, który był przekonany, że gra tylko na dreadnoughtach, ponieważ lubił „głęboko kopać”. Jednak modele S, które Ciaran miał na wystawie, zaskoczyły go – był zdumiony, że uzyskał podobną odpowiedź z małego korpusu, jakby grał na dreadnoughcie.

 Sitkowy świerk ma wspaniałe wzory krzyżowe, które ukazują się, gdy światło pada na niego.

Mówiąc o zakresie dynamiki, stwierdziliśmy, że S-32 reaguje na wszystko, od delikatnego szarpania po intensywne machanie, co stanowi dodatkowy atut i może przekonać wielu do mniejszych gitar.

Ta głębia i czysta muzykalność przekładają się również na pojedyncze nuty, co sprawia, że S-32 przechodzi na poziom uniwersalnego instrumentu. Ciaran zasługuje na gratulacje, że udało mu się połączyć to, co najlepsze w gitarach celtyckich, z charakterem i osobowością wiodących instrumentów amerykańskich.

WERDYKT

Oczywiście, czas spędzony z McNally S-32 był bardzo przyjemny. To instrument przyjazny dla gitarzysty, oferujący wiele możliwości tonowych. Ta gitara nie ma zainstalowanego pickup’u, choć Ciaran mówi, że może go zamontować na życzenie, preferując LR Baggs Anthem, ponieważ nie wymaga dodatkowych otworów w pudle instrumentu. Byłoby interesująco sprawdzić, jak sprawdza się na scenie, bo pod względem akustycznym spełnia wszystkie wymagania.

Pomimo swojej pozornej pozycji w hierarchii McNally’ego jako najmniejszy i podstawowy model, S-32 to instrument, który ma jakość budowy i brzmienie profesjonalnego instrumentu. To rzadki przypadek, gdy samodzielni budowniczy dostarczają modele do dealerów, ale McNally to robi. Jeśli uda ci się znaleźć jeden do wypróbowania, możesz odkryć, że wpadniesz w jego czar tak samo, jak my. Mała gitara to naprawdę piękna gitara.

CO MUSISZ WIEDZIEĆ

1. Ciaran McNally? Znajome nazwisko…

Ciaran był wielokrotnie przedstawiany na naszych łamach. Na przykład, recenzowaliśmy jego model sygnowany nazwiskiem Shane’a Hennessy’ego. Jeśli jednak nie zetknąłeś się z nim wtedy, możesz poznać to nazwisko z wcześniejszych lat, kiedy pracował zarówno dla Lowden, jak i Atkin Guitars.

2. Czym jest seria Foundation?

To zasadniczo modele podstawowe McNally’ego, które oferują pięć różnych kształtów korpusu i wybrane rodzaje drewna, dostępne w cenie 20 tysięcy złotych. Mimo że Ciaran podkreśla, że są to modele niezbyt skomplikowane, jak widać na przykładzie S-32, są to poważne instrumenty.

3. Czy McNally przyjmuje zamówienia na niestandardowe instrumenty?

Oczywiście. Możesz zamówić niestandardową gitarę McNally’ego, zarówno za pośrednictwem dealera, jak i bezpośrednio u Ciarana. Wystarczy, że wybierzesz kształt korpusu, drewno i dodatkowe opcje, a następnie złożysz zamówienie z zaliczką w wysokości 20%. Szczegóły dotyczące opcji i cen znajdziesz na stronie internetowej.

Ciaran mówi, że robi model S nieco głębszy – o głębokości podobnej do OM – co wyjaśnia jego pełne akordy.

RYWALE

Ponieważ mamy do czynienia z instrumentem od lutnika, zaczniemy od porównania z kilkoma podobnymi modelami dostępnymi na rynku. Jeśli mała gitara to twoja bajka, to firma Fylde Guitars oferuje modele parlour, takie jak Ariel (16 500 PLN) i nieco większy Goodfellow (15 500 PLN); tymczasem w ofercie Alistera Atkinsa znajduje się seria 37, która obejmuje bardzo niewielkie modele 037 i 037s oraz warianty 00 i 000 (ceny zależne od wersji – szczegóły na stronie). Tom Sands to kolejny lutnik, który oferuje mniejsze modele, a szczegóły znajdziesz na jego stronie.

Pamiętaj, że lutnictwo na zamówienie zazwyczaj wiąże się z długim czasem oczekiwania, który może wynosić od kilku miesięcy do kilku lat (np. Tom Sands obecnie przyjmuje zamówienia na dostawę w 2027 roku), więc jeśli nie możesz czekać, sprawdź modele Martina, jak 0-18 (około 14 400 PLN) lub 000-18, które mieszczą się w tej samej cenie. Gibson L-00 (około 13 250 PLN) to mała gitara o potężnym brzmieniu.