EPIPHONE PRO-1 Ultra NT

Lutnicy Epihone'a przy projektowaniu nowej serii gitar akustycznych PRO-1 postanowili stworzyć wyjątkowo wygodne i dobrze brzmiące instrumenty, przy niskiej cenie zbliżające się już w niektórych aspektach do profesjonalnych konstrukcji.

Seria PRO-1 przeznaczona jest głównie dla początkujących, ale już stawiających nieco wyższe wymagania co do jakości instrumentu gitarzystów i gitarzystek. Takie zarzuty jak wiecznie bolące palce czy problemy ze strojeniem powinny w założeniu konstruktorów odejść tu w zapomnienie. Linia PRO-1 obejmuje cztery rodzaje gitar: nylonowy PRO-1 Classic, PRO-1 dreadnought, PRO-1 Plus wyposażony w lity, świerkowy top oraz obecny w naszym teście PRO-1 Ultra, posiadający na pokładzie klasowy preamp Shadow Performer z pickupem piezo NanoFlex.

BUDOWA

Epiphone PRO-1 Ultra posiada korpus typu dreadnought z wcięciem cutaway, w którym boki i tył wykonano z selekcjonowanego mahoniu a top stanowi lity świerk, wzmacniany ożebrowaniem Custom PRO-Prietary. Na górze zastosowano 5-warstwowy binding kość słoniowa/ czerń, a tylną płytę okala pojedyncze ożyłkowanie z kości. Dla zwiększenia komfortu pudło rezonansowe ma też nieco zmniejszoną głębokość. Całość wykończona jest w naturalnym kolorze a w ofercie dostępne są jeszcze cztery kolory: czarny Ebony, niebieski Trans Blue, "przypalanka" Vintage Sunburst oraz czerwony Wine Red. Płytę uzupełnia jeszcze nierysujący się, czarny pickguard z logiem marki a otwór rezonansowy otacza kilkuczęściowa, czarno-biała rozeta.

Mahoniowy gryf, podobnie jak inne gitary serii PRO-1 posiada smukły, bardzo wygodny profil EZ o kształcie lekko spłaszczonej litery C. Na hebanowej podstrunnicy pokrytej powłoką PRO-Ease i otoczonej jednowarstwowym bindingiem nabito nieco wyższe i szersze niż standardowe progi JumboPRO. Szyjkę wieńczy główka, na której zamontowano w układzie 3+3 klucze Epiphone "Deluxe" o przełożeniu18: 1. Uwagę zwraca tu biała, metalowa etykieta z logo Epiphone w złotym odcieniu. Dostęp do obustronnego pręta regulacyjnego zasłania biała pokrywa z plastiku. Gitara posiada krótszą, bardziej komfortową menzurę 24,75" mającą wpływ na nieco mniejszą sztywność strun. Całość uzupełnia palisandrowy, bezkołkowy mostek, a zarówno strunnik jak i siodełko gryfu wykonane są z materiału GraphTech NuBone.

Na pokładzie znalazł się wysokiej klasy preamp Shadow ePerformer wykorzystujący przetwornik NanoFlex. Do kontroli brzmienia służą gałki Volume oraz korekcji Bass i Treble, wspomagane zmieniającym charakter barwy suwakiem Dynamics. Preamp zasilany 2 płaskimi bateriami 3V uzupełnia przełącznik fazy oraz przycisk Mute.

W PRAKTYCE

Po wzięciu do ręki widać, że gitara wykonana jest starannie, nie widać tu żadnych niedociągnięć w spasowaniu czy lakierowaniu, nie można też niczego złego powiedzieć o wykończeniu koron progów. Uwagę od razu zwraca bardzo komfortowy gryf, który znakomicie układa się w dłoni. Wygoda jest poparta ultra-niską akcją strun oraz bardzo gładką, dzięki powłoce Pro-Ease, powierzchnią nakładki. Z reguły struny w gitarach akustycznych ustawione są trochę za wysoko, by później ewentualnie zeszlifować i obniżyć sobie strunnik. Tu akcja godna jest nawet shredderskich elektryków, szczególnie po stronie strun wiolinowych. Przy lekkim ataku nie ma żadnego problemu, i faktycznie początkujący gitarzyści, przy zakładanych fabrycznie do modeli PRO-1 cienkich strunach Epiphone Ultra Light 9-47, nie będą mieli żadnych problemów z łapaniem akordów. Jednak przy mocniejszym uderzeniu czy szarpnięciu struny już pobrzękują - do dynamicznej gry trzeba będzie założyć grubszy komplet.

Gitara stroi w progach, możemy zatem skoncentrować się na sprawdzeniu brzmienia. Na sucho z pudła Epiphone PRO-1 Ultra odzywa się przyjemnie zbalansowanym, głębokim brzmieniem pod warunkiem niezbyt mocnego ataku w struny. Środek nie wybija się, bas ładnie uzupełnia wyraźną górę pasma, a grane palcami arpeggia mają bardzo ładną prezencję. Nie jest to gitara do wirtuozerskich wyczynów (choć od strony manualnej komfort gry dla lewej ręki jest znakomity), ale do bezwysiłkowego, przyjemnego grania i nauki - i tu sprawdzi się doskonale. Podłączamy instrument do wzmacniacza. Charakter barwy ładnie przenosi się na głośnik, pickup Nanoflex oferuje naprawdę ciepłe i klarowne brzmienie, które wzorowo wspiera pokładowy preamp.

Po dodaniu basu całość zyskuje dynamiki w dole, a w razie potrzeby gałka Treble doda więcej powietrza i wyrazistości. Suwakiem zmieniamy charakter środka od ciepłej, okrągłej barwy do konturowego i bardziej metalicznego brzmienia. Nie uzyskamy tu jakiejś wielkiej głębi i bardzo naturalnego, "drewnianego" charakteru, ale PRO-1 Ultra z powodzeniem usatysfakcjonuje nie tylko początkujących gitarzystów, szczególnie dobrze sprawdzając się przy folkowej, akordowej grze.

PODSUMOWANIE

Epiphone PRO-1 Ultra NT stojący na szczycie serii akustycznych gitar PRO-1 to bardzo dobry instrument dla zdobywających pierwsze szlify adeptów sześciu strun, łączący znakomity komfort gry z estetyką wykonania i dobrym brzmieniem, zarówno pochodzącym z otworu rezonansowego jak i po podłączeniu do wzmacniacza. Jakość konstrukcji firmowana jest przez ogromne doświadczenie amerykańskiego producenta, który zawarł w dostępnym cenowo instrumencie wiele cech spotykanych w znacznie droższych konstrukcjach. Gitara na pewno sprawdzi się wielu stylistykach muzycznych i to nie tylko w rękach początkujących gitarzystów.