Ozzy Osbourne o zapowiadanym albumie Black Sabbath

Newsy
Ozzy Osbourne o zapowiadanym albumie Black Sabbath

Ozzy Osbourne ma nadzieję, że powstający właśnie nowy krążek Black Sabbath nie będzie dla fanów rozczarowaniem. My też.

"Minęło ponad 30 lat od kiedy na poważnie ze sobą pracowaliśmy" - powiedział Ozzy w jednym z ostatnich wywiadów. "Próbowaliśmy razem coś stworzyć kilka lat temu, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. Tym razem udało się dograć wszystkie szczegóły i mamy gotowych 15 utworów. Wyjątkowość Black Sabbath polega również na tym, że nie wszystko przebiega zgodnie z określonymi założeniami. Jesteśmy bardzo nieprzewidywalni. Mam nadzieję, że fani, którzy czekali przez te wszystkie lata nie będą rozczarowani".

30 lat to szmat czasu, co zdaniem Ozzy'ego zmieniło się przez ten okres?

"Podstawowa różnica polega na tym, że dziś żaden z nas nie pije, nie ćpa i trzyma się od tego z daleka. Jesteśmy czyści, kontrolujemy swoje poczynana, nie straszymy się nawzajem, nie ma między nami kłótni. Tak właśnie powinno być. Jednak kiedy byliśmy dzieciakami, mieliśmy rozdmuchane ego. Kiedy masz 21 lat i osiągniesz pewien sukces mija trochę czasu zanim to sobie uświadomisz. Masz za to ego i wszystko co wiąże się z sukcesem, samochody, domy, kasę, alkohol, narkotyki, groupies i cała resztę. Kiedy przebrniesz przez to wszystko i będziesz mieć na tyle szczęścia, że uda ci się przeżyć, żenisz się, rozwodzisz, żenisz ponownie. To jest jak podróż. Mamy już ją za sobą i dziś wszystko sprowadza się do muzyki. Wciąż jesteśmy w stanie ze sobą pracować i czerpiemy z tego masę radości. Nagrywanie tej płyty to dla nas czysta frajda."

Przypomnijmy, że ze wspomnianych 15 kompozycji na nowy album ma trafić 12 utworów, a trzy pozostałe jako bonusy będą wzbogacać specjalne wydania krążka. Album ma nawiązywać do klasycznych dokonań Black Sabbath, a nad jego produkcją czuwa Rick Rubin.