LTD H-200FM
Rodzaj sprzętu: Gitara elektryczna
Firma ESP Guitar nie zwalnia tempa, nieustannie poszerzając swoją ofertę o nowe modele, których cechą wspólną jest to, że są one przeznaczone do ostrzejszej muzy.
W zasadzie jedyne sensowne rozróżnienie, jakiego można dokonać, biorąc do ręki kolejną gitarę spod znaku ESP lub LTD, polega na tym, że jedna z nich może się sprawdzić w ostrych riffach, a druga... w bardzo ostrych riffach. Sprawdźmy zatem, z jaką wersją mamy do czynienia w tym miesiącu.
Tym razem do testów trafiła gitara LTD H-200FM pochodząca z serii H. Obecnie linia ta obejmuje w sumie osiem instrumentów, wliczając w to model H-200FM LH, który jest przeznaczony dla gitarzystów leworęcznych.
BUDOWA
Pierwsze, co zwraca uwagę po wyjęciu gitary z pudełka, to jej wyrazisty wiśniowy kolor. Wykończenie instrumentu zostało określone jako See Thru Red, co oznacza, że lakier jest półprzezroczysty, dzięki czemu na powierzchni gitary widać układ usłojenia klonu płomienistego, który wykorzystano na top. Nałożenie lakieru nie budzi zastrzeżeń, a sama faktura drewna płyty wierzchniej prezentuje się całkiem atrakcyjnie. Korpus gitary wykonano z mahoniu i wyprofilowano w sposób poprawiający wygodę gry za sprawą delikatnych wyfrezowań z tyłu. Płyta wierzchnia jest wypukła, dlatego H-200 sprawia wrażenie niewielkiej i zgrabnej. W okolicy dwóch wcięć pojawiły się dodatkowe wyżłobienia, dzięki którym gitara nabiera jeszcze większej smukłości. Gryf został wklejony w korpus, a do jego budowy wykorzystano trzy kawałki klonu. Całość uzupełniono podstrunnicą z wiśni brazylijskiej, znanej także pod nazwą jatoba (czyt. żetoba).
Jeśli chodzi o jakość wykonania, to trudno doszukać się tu jakichkolwiek problemów. Poszczególne elementy konstrukcyjne są ze sobą ładnie spasowane, nie ma fragmentów z niestarannie nałożoną farbą czy źle wykonanym bindingiem itp. Skala instrumentu (menzura) posiada popularną długość 25,5 cala (648 mm), natomiast promień podstrunnicy (radius) ma często stosowaną w gitarach LTD wartość wynoszącą 350 mm. Gryf posiada profil typu Thin U o grubości należącej do umiarkowanych. Na podstrunnicy znajdziemy 24 progi w rozmiarze XJ, których nabicie, wyprofilowanie i wykończenie nie budzi najmniejszych zastrzeżeń. Gryf ozdobiono jasnym bindingiem, który przechodzi także na główkę. Skoro o niej mowa, to znalazło się tu sześć firmowych kluczy w układzie 3+3, logo marki oraz klapka chroniąca dostępu do nakrętki pręta regulacyjnego gryfu. Całość uzupełnia siodełko z tworzywa sztucznego o szerokości 42 mm.
Znaczniki pozycji na podstrunnicy wykonano w postaci trzech poziomych pasków ułożonych równolegle do strun, których długość odpowiada odległości pomiędzy otaczającymi je progami. Tworzywo, z którego wykonano markery, imituje macicę perłową – i to z całkiem dobrym skutkiem. Znaczniki umieszczono pomiędzy strunami E6 i A5, dzięki czemu są one lepiej widoczne podczas gry na stojąco. Za mocowanie strun odpowiada mostek stały marki LTD, w którym struny przechodzą przez korpus. Umożliwia on niezależną regulację wysokości każdej ze strun oraz ich długość czynną. Na układ elektryczny składają się dwa pasywne humbuckery ESP Designed LH-150N (przy gryfie) i ESP Designed LH-150B (przy mostku), 3-pozycyjny przełącznik przetworników oraz potencjometry VOLUME i TONE.
WRAŻENIA
Na początek sprawdźmy, jak gitara sprawdzi się bez podłączenia do wzmacniacza. Instrument odzywa się mocnym, długo wybrzmiewającym dźwiękiem, w którym uwagę zwraca wyrównane pasmo z lekko zaokrągloną górą. Po podłączeniu do wzmacniacza z aktywnym kanałem czystym pojawia się ciepła barwa dobrze sprawdzająca się w grze rozłożonych akordów, szczególnie po aktywowaniu przetwornika przy gryfie. Po załączeniu kanału przesterowanego gitara odzywa się przyjemnie nasyconym, ale wciąż naturalnym tonem. Brzmienie jest wyrównane z przyjemnym w odbiorze ciepłem w dole pasma i z zaokrąglonym środkiem. Stopniowe zwiększanie nasycenia powoduje, że brzmienie staje się coraz bardziej agresywne, lecz wciąż czytelne i skupione. Dopiero wejście w obszary typowe dla nowoczesnych brzmień typu higain sprawia, że selektywność spada, a dynamika nie jest już tak dobra.
Przetworniki ESP Designed LH-150 dobrze spisują się w umiarkowanych wartościach gainu, dlatego nie ma sensu przesadzać z rozkręcaniem wzmacniacza. Ich zbalansowane brzmienie dobrze sprawdza się w heavy i thrash metalu, gdzie umiarkowany sygnał jest jeszcze atutem, a nie przeszkodą. Ewentualna wymiana na mocniejsze pickupy powinna zwiększyć możliwości gitary w zakresie najmocniejszych przesterów, jednak gdybym sam stanął przed wyborem przetworników do tego instrumentu, to prawdopodobnie nie szukałbym mocniejszych zamienników, ponieważ brzmienie jest obecnie wystarczająco nasycone, z dużą zawartością harmonicznych, a przy tym dynamiczne i plastyczne, a są to elementy, które można łatwo stracić, decydując się na pickupy o dużym poziomie wyjściowym. Nie bez znaczenia jest też ładnie ujarzmiona góra pasma, w której nie ma nieprzyjemnego zapiaszczenia.
LTD H-200 wciąż nadaje się do ostrzejszego łojenia, jednak w jej barwie jest obecna pewna miękkość i ciepło, co sprzyja grze solowej oraz tworzeniu riffów z kręgu szeroko pojętego rocka. Naturalny charakter brzmienia jest szczególnie wyraźnie słyszalny po wcześniejszej grze na gitarach marki Solar Guitars, które miałem okazję testować w tym miesiącu. H-200 oferuje dużą uniwersalność brzmieniową, ponieważ bez problemu możemy ukręcić barwy sprawdzające się w rocku czy bluesie rockowym, a na kanale czystym i załączeniu pickupu gryfowego z łatwością uzyskamy ciepłe brzmienie idealne do gry akordowej. Duża dynamika zachęca do gry na umiarkowanym przesterze, gdzie wyraźnie słychać niuanse artykulacyjne, a dodatkowa podatność na kontrolę sygnału gałką VOLUME w gitarze pozwala jeszcze bardziej zwiększyć zakres brzmień bez konieczności dotykania pedalboardu lub wzmacniacza.
Jeśli chodzi o wygodę gry, to sam gryf należy ocenić wysoko, jednak połączenie tego elementu z korpusem mogłoby być wyprofilowane nieco lepiej, ponieważ dostęp do najwyższych pozycji jest nieco utrudniony za sprawą dużej grubości korpusu w rejonie połączenia set-neck.
PODSUMOWANIE
LTD H-200FM to ciekawa propozycja dla gitarzystów poszukujących dobrej jakości instrumentu za rozsądną cenę. Naturalne brzmienie, spory zakres możliwych do uzyskania barw, dobra jakość wykonania oraz duża wygoda gry – to niezaprzeczalne atuty tego instrumentu. W kwestii brzmienia testowany instrument sprawuje się dobrze i może śmiało konkurować z droższymi gitarami. Dzięki zastosowaniu przetworników pasywnych producentowi udało się uzyskać bardziej naturalne, przyjemne w odbiorze brzmienie, które łatwo poddaje się przesterowaniu, a co więcej – daje się wyczyścić potencjometrem VOLUME w gitarze. Moc sygnału jest w zupełności wystarczająca do większości zastosowań, chyba że ktoś szuka gitary do ultraciężkich riffów lub black metalu.
Warto wspomnieć, że chociaż w gitarze zastosowano szereg budżetowych rozwiązań (klucze, mostek, siodełko, przetworniki), a jej produkcja odbywa się w Chinach, to wszystko działa bez zarzutu. Trudno wyrokować, jak przedstawia się sprawa powtarzalności uzyskiwanych parametrów gry, jeśli jednak wszystkie egzemplarze byłyby wykonane tak jak testowany tutaj, to producentowi należą się słowa uznania za osiągnięcie doskonałego stosunku jakości do ceny.
korpus: mahoń
płyta wierzchnia: klon płomienisty
gryf: klon (trzyczęściowy)
progi: 24 XJ
profil gryfu: Thin U
podstrunnica: wiśnia brazylijska (jatoba)
skala: 25,5” (648 mm)
promień podstrunnicy: 350 mm
siodełko: LTD
szerokość siodełka: 42 mm
układ elektryczny: humbuckery pasywne ESP Designed LH-150N (przy gryfie) i ESP Designed LH-150B (przy mostku), 3-pozycyjny przełącznik przetworników, potencjometry VOLUME i TONE
mostek: LTD, stały, strings-through-body
klucze: LTD
wykończenie: czerwone, półprzezroczyste
osprzęt: czarny
kraj produkcji: Chiny