Jak odrestaurować gitarę?
Porady
Chciałbym odrestaurować gitary (elektryczną i akustyczną). Jakim lakierem mogę pomalować oczyszczony do żywego drewna gryf i deskę gitary elektrycznej oraz pudło gitary akustycznej? Ile razy trzeba pokrywać gryf lakierem i jak malować - natryskiem czy pędzlem?
Gdy chcemy uzyskać jak najlepszy wygląd instrumentu, to najważniejszą sprawą jest przygotowanie drewna pod lakier. Dotyczy to precyzyjnego oszlifowania papierami ściernymi o rosnącej gradacji w taki sposób, aby na materiale nie pozostały rysy. Rysy na gołym drewnie są słabo widoczne, ale pod lakierem nabierają wyrazu i szpecą instrument. Likwidacja rys ręcznie jest bardzo pracochłonna i nie zawsze precyzyjna. Do tej pracy najlepiej jest używać małych szlifierek oscylacyjnych o jak najmniejszym skoku stopy (2-4mm) - są to tak zwane roteksy, które przydadzą się też przy szlifowaniu podkładu i lakieru. Dobrą sprawą jest też zakup miękkiego dystansu montowanego pomiędzy stopą szlifierki a papierem ściernym. Przy szlifowaniu krawędzi jest to bardzo pomocne.
Lakierowanie instrumentu to sztuka równie trudna jak jego wykonanie. Wielkie firmy latami opracowują proces technologiczny lakierowania i jego komponenty (pamiętajmy, że lakier nie jest obojętny dla brzmienia gitary). Lakierowanie poprzedzone jest przygotowaniem podkładów. Sam lakier położony na gołe drewno nie wygląda atrakcyjnie i bardzo trudno jest z tak nierównej powierzchni uzyskać połysk. Pierwszą warstwę, jaką należałoby położyć, jest izolant. Jest to środek, który ma za zadanie oddzielić od powłoki lakierniczej niechciane substancje chemiczne, jak na przykład garbniki, które znajdują się w drewnie (szczególnie w egzotykach). Po wyschnięciu izolantu (długość schnięcia jest określona przez producenta) należy przeszlifować gitarę drobnym papierem dla uzyskania jak najrówniejszej powierzchni. Następnym krokiem jest naniesienie podkładu, czyli środka, który należy szlifować do momentu otrzymania ładnej równej powłoki. Na tak przygotowany podkład można nanosić lakier. Każdy z opisanych środków nanoszony jest pistoletem ciśnieniowym. Warunki, w jakich należy pracować z powłokami, określa producent i należy się ich ściśle trzymać. Lakiery akrylowe nie są zbyt dobrym pomysłem, szczególnie jeżeli chodzi o gryf, ze względu na swoją trwałość. O wiele trwalsze są poliuretany lub poliestry. Ica, Vernicolor, Rovea - to firmy, którym można zaufać.
Odpowiedź na pytanie, ile warstw lakieru położyć, jest to dość trudna, bo zależy ściśle od tego, w jakich warunkach będziesz lakierował. Istotną sprawą jest też wielkość dyszy pistoletu lakierniczego. Dyszą 0,8mm będziesz musiał nanieść 2-3 warstwy dla uzyskania powierzchni, a przy użyciu dyszy 2,0mm może wystarczyć tylko jedna. Jeżeli jednak nigdy nie miałeś do czynienia z lakierowaniem, to sugeruję udać się do profesjonalnej lakierni i poobserwować lakiernika przy pracy: jak przygotowuje lakier, jakich urządzeń używa i jak podchodzi do samej czynności lakierowania, ponieważ - wbrew pozorom - nie jest to sprawa łatwa.
Lakierowanie instrumentu to sztuka równie trudna jak jego wykonanie. Wielkie firmy latami opracowują proces technologiczny lakierowania i jego komponenty (pamiętajmy, że lakier nie jest obojętny dla brzmienia gitary). Lakierowanie poprzedzone jest przygotowaniem podkładów. Sam lakier położony na gołe drewno nie wygląda atrakcyjnie i bardzo trudno jest z tak nierównej powierzchni uzyskać połysk. Pierwszą warstwę, jaką należałoby położyć, jest izolant. Jest to środek, który ma za zadanie oddzielić od powłoki lakierniczej niechciane substancje chemiczne, jak na przykład garbniki, które znajdują się w drewnie (szczególnie w egzotykach). Po wyschnięciu izolantu (długość schnięcia jest określona przez producenta) należy przeszlifować gitarę drobnym papierem dla uzyskania jak najrówniejszej powierzchni. Następnym krokiem jest naniesienie podkładu, czyli środka, który należy szlifować do momentu otrzymania ładnej równej powłoki. Na tak przygotowany podkład można nanosić lakier. Każdy z opisanych środków nanoszony jest pistoletem ciśnieniowym. Warunki, w jakich należy pracować z powłokami, określa producent i należy się ich ściśle trzymać. Lakiery akrylowe nie są zbyt dobrym pomysłem, szczególnie jeżeli chodzi o gryf, ze względu na swoją trwałość. O wiele trwalsze są poliuretany lub poliestry. Ica, Vernicolor, Rovea - to firmy, którym można zaufać.
Odpowiedź na pytanie, ile warstw lakieru położyć, jest to dość trudna, bo zależy ściśle od tego, w jakich warunkach będziesz lakierował. Istotną sprawą jest też wielkość dyszy pistoletu lakierniczego. Dyszą 0,8mm będziesz musiał nanieść 2-3 warstwy dla uzyskania powierzchni, a przy użyciu dyszy 2,0mm może wystarczyć tylko jedna. Jeżeli jednak nigdy nie miałeś do czynienia z lakierowaniem, to sugeruję udać się do profesjonalnej lakierni i poobserwować lakiernika przy pracy: jak przygotowuje lakier, jakich urządzeń używa i jak podchodzi do samej czynności lakierowania, ponieważ - wbrew pozorom - nie jest to sprawa łatwa.
Krzysztof Roszko
