Progi w nowej gitarze zaczynają drapać

Porady

Jakieś dwa miesiące temu kupiłem w sklepie nową gitarę. Nie jest to topowy model, ale też nie jest to kompletne dno. Niedawno pojawił się problem z progami, którego przy zakupie nie było. Mianowicie, progi zaczynają drapać, szczególnie w wysokich pozycjach. Instrument robi się nieprzyjemny w użytkowaniu, a problem się pogłębia. Boję się, że właśnie obserwuję jakąś wadę fabryczną gitary. Nie wiem, czy mam skorzystać z gwarancji i czy ona to obejmuje?

Gwarancja raczej tego nie obejmie, nie jest to poważny problem i nie można zakwalifikować go do wad. Często zdarza się to w nowych instrumentach, w których drewno pracuje w większym stopniu, niż w gitarze kilkuletniej. Do takiego zjawiska dochodzi wtedy, gdy progi są nabijane na podstrunnice bez przycinania stopek. Po szlifowaniu przez pewien czas komfort gry jest właściwy. Stan ten mija, ponieważ dość intensywnie pracujące drewno odsłania ostre krawędzie progów, które drapią rękę użytkownika. Rozwiązanie jest bardzo proste i polega na ponownym doszlifowaniu wystających krawędzi. Można to zrobić samemu bądź zlecić to lutnikowi. Czynność tę będziemy zmuszeni powtórzyć kilka razy, do momentu ustabilizowania się gryfu i podstrunnicy.

 

Krzysztof Roszko